- Nigdy nie kupujemy w ofertach (IPO – red. pb.pl) – powiedział Buffett podczas dorocznego walnego Berkshire Hathaway, swojej flagowej spółki. - Pomysł, że coś, co się pojawia z tak dużą opłatą, całym tym rozgłosem, w czasie wybieranym przez sprzedającego, będzie najlepszą pojedynczą inwestycją, jaką mogę zrobić na świecie, wśród tysięcy możliwych wyborów, jest matematyczną niemożliwością – dodał.

Charlie Munger również nie daje szans Facebookowi.
- Nie inwestuję w to, czego nie rozumiem. A nie chcę zrozumieć Facebooka – powiedział.
Nie ukrywa także, że ten biznes mu się nie podoba.
- Nie chcę, żeby ludzie publikowali cały osobisty stuff na zawsze kiedy mają 15 lat. Myślę, że to bezproduktywne. Po prostu nie podoba mi się to – powiedział Munger.
Buffett deklaruje jednocześnie, że nie będzie obstawiał przeciwko Facebookowi i innym technologicznym „blue chipom”.
- Nie zagram na krótko przeciwko Facebookowi, nie zagram na krótko przeciwko Google, nie zagram na krótko przeciwko Apple; to wspaniałe spółki. Ale co do tego, ile będą warte za pięć, czy dziesięć lat, po prostu nie wiem – powiedział.