Buffett podobno sceptycznie oceniał szanse akcji na rzecz Glide Foundation, opiekującej się ubogimi i bezdomnymi w Sun Francisco. Przekonała go jego ówczesna żona, zmarła w 2004 roku Susie Buffett, która była wolontariuszką w fundacji.

W niedzielę ruszyła już 15. aukcja, na której można wylicytować możliwość zjedzenia lunchu z legendarnym inwestorem. Cena wywoławcza to 25 tys. USD. Aukcja potrwa do piątku. Ubiegłoroczny zwycięzca zapłacił 1.000.100 USD. To mało w porównaniu z pięcioma zwycięzcami z poprzednich lat, którzy musieli zapłacić ponad 2 mln USD. W 2012 roku aukcja zakończyła się natomiast rekordową dotychczas kwotą 3.456.789 USD.
Tradycyjnie zwycięzca aukcji wraz z osobami towarzyszącymi je lunch z Warrenem Buffettem w restauracji Smith and Wollensky w Nowym Jorku, która ze swojej strony wpłaca 100 tys. USD na rzecz Glide Foundation. Spotkanie trwa zwykle kilka godzin. Jedyny temat, którego się zwyczajowo nie porusza, to plany inwestycyjne Buffetta.