LIST DO REDAKCJI
Bumar może paść
Pod takim tytułem ukazał się artykuł w „PB” w dniu 2 czerwca (...). Chcę się ustosunkować do zawartych w nim tez.
Najpierw sam tytuł. W gospodarce rynkowej może upaść każde przedsiębiorstwo, co wynika z kodeksu handlowego. Przedsiębiorstwo o takim stanie zadłużenia, jak ZM Bumar-Łabędy, ma niestety również taką „szansę”. Zawarty kontrakt, nie realizowany nie z winy naszej spółki, taką sytuację jedynie może przyspieszyć.
To po pierwsze. Po drugie wyjaśniam, iż zarząd Bumaru nie wystąpił do KUKE o gwarancję na finansowanie kontraktu. Dziś nie ma takich uprawnień. Uczyniła to inna firma, jedyna do tego uprawniona.
Kwestionuję też informację, iż „ze spółki ma być w br. zwolnionych około tysiąca osób, z których większość nie otrzyma żadnych świadczeń”. Otóż ma odejść 1300 osób, co jest uzgodnione ze wszystkimi działającymi w firmie związkami zawodowymi. I wszyscy otrzymają świadczenia. Środki finansowe na ten cel już od kilku tygodni znajdują się na koncie spółki.
Kolejna wiadomość: „Sebastian Wolański, dyrektor biura zarządu, nie chce rozmawiać na temat kontraktu, ani strategii działania firmy”. Wyjaśniam, iż pan Wolański nie jest dyrektorem biura, bo takiego stanowiska nie ma w spółce, a poza tym nikt nie jest uprawniony do udzielania takich informacji (...).
Jeszcze jeden akapit dotyczący mojej osoby. Otóż nie pracuję w przedsiębiorstwie konkurencyjnym. Jestem równocześnie dyrektorem OBRUM, jednostki badawczo-rozwojowej, powstałej właśnie po to, by prowadzić działalność przede wszystkim na rzecz Bumaru. Jak dotąd OBRUM nigdy nie stanowił konkurencji do Bumaru, jest więc jednostką komplementarną, nie zaś konkurencyjną (...).
Na koniec o zarzucie braku strategii dla firmy. Po objęciu 15 stycznia funkcji członka zarządu wyznaczonego do kierowania jego pracami, już 14 lutego złożyłem program naprawczy przedsiębiorstwa, przyjęty najpierw przez Radę Nadzorczą, a następnie Ministerstwo Gospodarki. Rada Nadzorcza już 28 lutego przyjęła kolejny złożony przeze mnie Program Restrukturyzacyjny spółki (...).
Henryk Knapczyk p.o. prezesa Z. M. Bumar-Łabędy dyrektor OBRUM