(PAP/AFP,AP) - Prezydent USA George W.Bush oczekuje, że firma Halliburton - oskarżana o zawyżanie cen ropy sprzedawanej za jej pośrednictwem z Kuwejtu do rafinerii w Iraku - zwróci "nieuczciwie zarobione miliony dolarów".
Bush zastrzegł w piątek wieczorem, że kwestia zwrotu pieniędzy przez amerykańską firmę - na której czele stał kiedyś obecny wiceprezydent USA Dick Cheney - byłaby uzależniona od ostatecznego potwierdzenia zarzutów wysuwanych przeciwko Halliburtonowi.
Z kontroli przeprowadzonej przez Pentagon wynika, że Halliburton zawyżył ceny sprzedawanej do Iraku ropy, zarabiając na tym procederze w sumie 61 milionów dolarów. Firma zdecydowanie odrzuca zarzuty.
Tymczasem w piątek amerykańska sieć informacyjna NBC podała, iż Pentagon oskarżył Halliburton o dostarczanie stacjonowanym w Iraku żołnierzom USA "artykułów żywnościowych niskiej jakości". NBC powołała się na nowy raport Pentagonu, w którym przekazano firmie "ostrzeżenie" w związku z dostawami złej żywności.