BWB przegrało poznański przetarg
Po pierwszym etapie przetargu o poznańskie wodociągi odpadło dwóch oferentów — konsorcjum firm austriackich oraz Berliner Wasser Betriebe. W kolejnych etapach weźmie udział siedmiu inwestorów — Gelsenwasser International oraz Umwelttechnik AG z Niemiec, Saur, SLDE i Compagnie Generale des Eaux z Francji oraz brytyjskie RWA Aqua i Anglian Water. Zwycięzca zainwestuje około 500 milionów złotych.
Austriacy odpadli, ponieważ — według komisji przetargowej — nie mieli odpowiedniego doświadczenia w zarządzaniu majątkiem komunalnym, zaś berlińczycy dlatego, że nie są firmą prywatną, lecz komunalną.
— To chyba jakieś nieporozumienie. W warunkach przetargowych nie było mowy o tym, że nie może w nim startować firma komunalna. Gdyby był taki zapis, nie zawracalibyśmy sobie głowy. Przyjęto nasze dokumenty. Jako firma komunalna, pracująca dla Berlina od 140 lat, mamy największe doświadczenia — w tym także doświadczenia zdobyte przy zjednoczeniu Niemiec. Przydałyby się one w Poznaniu. Jesteśmy spółką prawa handlowego, wczesną wiosną przyszłego roku wejdzie do nas inwestor. Tak więc zarzut dotyczący komunalności firmy przestanie istnieć - stwierdził obecny na targach Poleko w Poznaniu Michael Pohl z zarządu BWB.
Niemcy są zdziwieni, że tydzień po pierwszych doniesieniach prasowych nie otrzymali jeszcze żadnego oficjalnego pisma. Zapowiadają, że jeśli dotrze ono do Berlina, skorzystają z możliwości odwoływania się.
Sprywatyzowane Poznańskie Wodociągi i Kanalizacja mają rozpocząć działalność na początku 2000 roku. Jeszcze w tym roku zostaną rozstrzygnięte dwa przetargi — na firmę przeprowadzającą audyt oraz na zespół transakcyjny, który ma pomóc w przeprowadzeniu przetargu. JŁ