W pierwszym kwartale 2024 r. zysk netto CD Projektu wzrósł o 44 proc. w ujęciu rok do roku do ponad 100 mln zł. Okazał się o ponad 30 proc. wyższy od oczekiwań analityków ankietowanych przez PAP Biznes.
Zysk operacyjny w pierwszych trzech miesiącach wzrósł o 14 proc. do 81,3 mln zł i o 7 proc. pobił oczekiwania analityków.
Przychody okazały się 30 proc. wyższe rok do roku i wyniosły 226,8 mln zł. Były o 1 proc. niższe od oczekiwań analityków.
– Jesteśmy zadowoleni ze sprzedaży w pierwszych miesiącach br. oraz wypracowania rentowności netto na poziomie 44 proc. Przed nami czas inwestycji w kolejne projekty, jednak jesteśmy na nie dobrze przygotowani dzięki zgromadzonym przez lata rezerwom gotówkowym. Liczymy również na dalszą dobrą sprzedaż dotychczas wydanych tytułów – mówi Piotr Nielubowicz, CFO CD Projektu.
W pierwszych trzech miesiącach roku grupa wygenerowała 181 mln zł przepływów z działalności operacyjnej. W analogicznym okresie ubiegłego roku było to 113 mln zł.
Spółka podała, że obecnie ponad 400 osób pracuje nad projektem o roboczej nazwie „Polaris”. To nowa gra z trylogii wiedźmińskiej. W drugiej połowie roku tytuł ma wejść w fazę produkcji.
Przy projekcie „Orion", czyli kontynuacji „Cyberpunka" pracuje 56 deweloperów, przy projekcie „Syriusz" 39 , a zespół pracujący nad nowym tytułem pod nazwą kodową „Hadar" składa się z 20 osób.
Po publikacji wyników za I kwartał analityk z banku Morgan Stanley zdecydował się na obniżenie rekomendacji dla akcji spółki do "niedoważaj". Podkreśla, że kurs akcji należał do najmocniejszych w grupie porównawczej w ostatnim czasie, tymczasem w żadnym stopniu nie zmieniły się perspektywy spółki.
Cytowany przez agencje Bloomberg Michał Wojciechowski z Ipopemy, którego rekomendacja od dłuższego czasu brzmi "sprzedaj", wyniki spółki ocenia pozytywnie, zwłaszcza że wraz z dobrą sprzedażą "Cyberpunka" poszło utrzymanie relatywnie niskich wydatków operacyjnych, czego skutkiem było pobicie konsensu na poziomie EBITDA. Dużą różnicę na poziomie zysku netto tłumaczy ulgą podatkową. Informację o tym, że projekt filmowy na bazie Cyberpunka jest na wczesnym etapie uważa za mogącą rozczarować, ponieważ część inwestorów mogła postrzegać to jako szansę w krótkim terminie.
Piotr Poniatowski z BM mBanku (radzi "kupuj") podtrzymuje, że akcje spółki są jednym z jego faworytów i spodziewa się, że kampania informacyjna dotycząca następnej gry Wiedźmińskiej wzmocni zainteresowanie akcjami pod koniec roku.
Natomiast Piotr Bogusz z Erste nie wyklucza realizacji zysków z akcji CD Projektu po dużym wzroście