Centralny Dom Maklerski Pekao zapewnia, że wynik finansowy w 2004 r. będzie jeszcze lepszy.
CDM Pekao zarobił w 2003 r. 36,2 mln zł. To ponad 400 proc. więcej niż wyniósł zysk netto w 2002 r. Udział domu maklerskiego w obsłudze rynku akcji w tym czasie wzrósł do 14,2 proc. Dało mu to drugie miejsce (liderem jest DM Banku Handlowego).
— Znacznie zwiększyliśmy sprzedaż jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Wyższe obroty na warszawskim parkiecie spowodowały też przyrost prowizji giełdowej — podsumowuje wyniki Piotr Nałęcz, wiceprezes CDM Pekao.
W 2004 r. CDM Pekao chce skupić się przede wszystkim na dwóch rynkach: akcji i obligacji.
— Zamierzamy w dalszym ciągu rozwijać działalność w przypadku emisji obligacji municypalnych. Jest to jednak bardzo trudny rynek, ze względu na bardzo duże potrzeby pożyczkowe Skarbu Państwa. W tym segmencie interesują nas projekty znacznie powyżej 50 mln zł. Prowadzimy obecnie intensywne rozmowy z kilkoma miastami na ten temat — mówi Adam Niewiński, wiceprezes CDM Pekao.
Zarząd domu maklerskiego zamierza bardzo ściśle współpracować z włoskim bankiem UBM, którego właścicielem jest inwestor strategiczny Pekao SA, czyli Unicredito Italiano. Dzięki temu klienci CDM będą mogli łatwiej inwestować aktywa za granicą.
— W tym roku zamierzamy wprowadzić na giełdę warszawską cztery nowe spółki. Interesują nas głównie duże oferty, czyli te powyżej 100 mln zł. Nie będziemy intensywnie walczyć o mniejsze projekty — dodaje Adam Niewiński.