Celują w rekord

Marcin Goralewski
opublikowano: 2004-01-30 00:00

Bardzo wysokie ceny miedzi to rekordowe zyski KGHM. Analitycy radzą wykorzystać ten czas na odchudzenie spółki i inwestycje.

Szykuje się rekordowy rok dla KGHM, notowanego na giełdzie szóstego na świecie producenta miedzi i drugiego — srebra. Spółka prognozuje zysk jednostkowy na 652 mln zł, największy w historii. W 2003 roku spółka zarobiła — według jeszcze nieoficjalnych informacji — ponad 400 mln zł.

Po prostu dobrze

— To bardzo dobre informacje. Ubiegłoroczny zysk szacowałem trochę niższy, a tegoroczny — większy. Zobaczymy, jak będą kształtować się ceny miedzi — mówi Rafał Jankowski, analityk CDM Pekao.

Komunikat w sprawie jednostkowych wyników finansowych za czwarty kwartał 2003 r. spółka poda 16 lutego. W ciągu pierwszych trzech kwartałów 2003 r. zysk netto KGHM wyniósł 280 mln zł, a przychody 3,5 mld zł.

Rada nadzorcza KGHM zatwierdziła niedawno budżet na rok 2004. Założono, że średnioroczna cena miedzi wyniesie 2 tys. USD za tonę, średnioroczna cena srebra — 161 USD za kilogram, a średni kurs walutowy 3,80 zł za dolara. Spółka przewiduje, że wyprodukuje w tym roku 532 tys. ton miedzi elektrolitycznej i 1,1 tys. ton srebra.

Zrealizowanie założeń umożliwi uzyskanie 5,15 mld zł przychodów ze sprzedaży produktów i 652 mln zł zysku netto — podała spółka w komunikacie.

Wykorzystać chwilę

Analitycy ostrzegają, że zyski spółki nie będą wiecznie rosły.

— To rynek cykliczny. Rośnie cena miedzi — rosną zyski spółki. Pytanie brzmi, jak spółka wykorzysta czas prosperity — mówi Rafał Jankowski.

Rozwiązanie wydaje się jedno —do maksimum wykorzystać ten czas na redukcję kosztów, tak aby dobrze radzić sobie także wtedy, gdy ceny miedzi spadną.

— Pomysłem może być np. program dobrowolnych odejść. Kto jednak na nie się zgodzi przy tak dużym wpływie związków zawodowych — mówi jeden z anali- tyków.

KGHM chce zainwestować w 2004 roku w majątek rzeczowy 590 mln zł.

— To niezbędne do redukcji kosztów. Przez ostatni czas takich inwestycji nie było, bo też nie było na nie pieniędzy — mówi Rafał Jankowski.

W wycenie spółki i postrzeganiu jej akcji jako inwestycji giełdowej prognozowany zysk niewiele zmienia.

KGHM nie jest przecież spółką, która corocznie wypłaca akcjonariuszom połowę zysku w formie dywidendy. W moim modelu wyceny 60 proc. wartości jednej akcji to aktywa telekomunikacyjne wystawione na sprzedaż — dodaje analityk CDM Pekao.

Akcje KGHM kosztowały wczoraj około 28 zł i jako jedne z niewielu opierały się panującej na rynku korekcie.