Amerykański Instytut Naftowy (API) poinformował, że zapasy ropy w USA zmniejszyły się o 4,4 miliony baryłek w zeszłym tygodniu. Oficjalne dane dotyczące zapasów zostaną opublikowane w środę, a jeśli potwierdzą one spadek, będzie to najdłuższa seria obniżek od września zeszłego roku.
We wtorek ceny ropy Brent znalazły wsparcie w okolicach swojej 200-dniowej średniej kroczącej, co pomogło zahamować ostatnie spadki z poziomu bliskiego 88 USD za baryłkę. Globalny benchmark zamknął się również poniżej dolnego pasma Bollingera po raz pierwszy od czerwca, co może sugerować, że ostatnie spadki były nadmierne. Cena ropy nadal jest wyższa w porównaniu do początku roku, po tym jak OPEC+ ograniczył dostawy, chociaż ceny spadły z wcześniejszego szczytu z powodu słabego popytu w Chinach, głównym importerze. Wzrost gospodarczy w Chinach był najwolniejszy od pięciu kwartałów w okresie trzech miesięcy do czerwca, a Międzynarodowa Agencja Energetyczna wskazała spowolnienie w tym kraju jako główny czynnik osłabienia globalnego wzrostu popytu na ropę.
Mimo to, że niektórzy handlowcy nadal mają optymistyczne spojrzenie na resztę roku. We wtorek pojawiła się fala optymistycznych transakcji opcyjnych na ropę, zakładających wzrost cen. Obejmowały one kontrakty, które przyniosłyby zyski przy wzroście cen ropy WTI i Brent do 100 USD i więcej.