LONDYN (Reuters) - We wtorek ceny miedzi będą zapewne nadal zniżkować, choć analitycy nie wykluczają możliwości technicznego odbicia po serii ostatnich spadków.
Ceny tego metalu traciły podczas notowań w Azji i znalazły się na najniższym poziomie od stycznia. Inwestorów niepokoją ciągłe spadki na światowych giełdach akcji wywołane obawami przed powrotem recesji w USA.
Dealerzy z Londyńskiej Giełdy Metali (LME) nie spodziewają się, by sytuacja miała ulec zmianie.
"Spodziewamy się, że ceny miedzi mogą spaść do nowego poziomu wsparcia 1.455 dolarów za tonę" - napisał w raporcie Amalgamated Metal Trading (AMT).
Jednak krótkotrwałe odbicie jest możliwe.
"Z technicznego punktu widzenia rynek jest poważnie wyprzedany i może w pewnym momencie odbić się do 1.500/1.520 dolarów. Jednak w dłuższej perspektywie cen mogą spaść do 1.450 dolarów" - ocenia Standard Bank London.
O godzinie 9.12 trzymiesięczne kontrakty na miedź na LME kosztowały 1.475/77 dolarów za tonę, czyli o trzy dolary poniżej poniedziałkowego zamknięcia.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))