Ceny mieszkań opóźniają wyprowadzki

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2024-07-23 20:00

Młodzi Polacy nie palą się do szybkiego opuszczania gniazda rodzinnego. Jednym w powodów są wysokie stawki stawki za metr.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

-jaki odsetek młodych, pracujących Polaków mieszka z rodzicami

-jak jest w innych krajach europejskich

-jak ceny mieszkań nad Wisłą wpływają na decyzje zakupowe rodaków

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W UE z rodzicami mieszka 31 proc. osób pracujących w wieku 25-34 lata – wynika z danych Europejskiej Fundacji na rzecz Poprawy Warunków Życia i Pracy. W Polsce odsetek ten wynosi 42 proc., tymczasem np. w Szwecji i Finlandii jest to zaledwie 2 proc., a w Niemczech i Francji - 12 proc.

Zdaniem ekspertów głównym powodem, dla którego młodzi Polacy długo mieszkają w domach rodzinnych, są wysokie stawki za metr.

- Sytuacja na rynku mieszkaniowym, biorąc pod uwagę skokowe wzrosty cen lokali wywołane ​choćby przez ostatni program rządowych dopłat Bezpieczny kredyt, może być wyzwaniem dla ludzi młodych, którzy myślą o swoim pierwszym własnym mieszkaniu. Na horyzoncie mamy kolejny, zapowiadany już od dawna projekt subsydiów, czyli Kredyt na start. Z pewnością będzie to program popytowy, więc może wpłynąć na ceny mieszkań, choć już nie w takim stopniu jak jego poprzednik – mówi Agata Stachowiak, ekspertka rynku nieruchomości Otodomu.

Z danych tej firmy wynika, że średnia stawka za 1 m kw. mieszkania deweloperskiego w Warszawie to już 17,5 tys. zł. W Krakowie to niespełna 16 tys. zł, we Wrocławiu i Trójmieście około 14 tys. zł, a w Katowicach i Poznaniu - 12 tys. zł. Najtaniej jest w Łodzi, gdzie metr kosztuje średnio 11 tys. zł.

Drogie są także mieszkania z drugiej ręki.

- Choć w ujęciu miesięcznym zauważalna jest obecnie lekka stabilizacja cen i zmniejszenie dynamiki wzrostu, a podaż przewyższa popyt, to zdarzają się sytuacje, gdy mieszkanie od poprzedniego właściciela jest droższe niż nowe. Tak jest np. w Warszawie, gdzie 1 m kw. używanego mieszkania kosztuje średnio już ponad 18,5 tys. zł – zwraca uwagę Agata Stachowiak.

W I poł. 2024 r. stawki ofertowe wzrosły we wszystkich analizowanych przez Otodom miastach, poza Chorzowem. Największe zwyżki odnotowano w Katowicach i Warszawie, odpowiednio o 7 i 5 proc.

Drogi metr oddziałuje na sprzedaż. Z danych portalu RynekPierwotny.pl wynika, że szesnastu deweloperów giełdowych zbyło w II kw. 2024 r. niespełna 5,3 tys. lokali. To o 12 proc. mniej w porównaniu do poprzedniego kwartału i o 11 proc. mniej niż w tym samym okresie 2023 r.

- Prawie dwie trzecie prezentowanych firm znalazło się w minionym kwartale wyraźnie „pod kreską”, a ich średni regres sprzedaży wyniósł niemal 40 proc. r/r. Natomiast relatywnie skromny wymiar kwartalnego spadku ogółem wynika w dużym stopniu z dość mocno wyśrubowanego wyniku Develii. W tym przypadku jednak bardzo dobry rezultat - zarówno kwartalny, jak i półroczny - jest efektem przejęcia w ubiegłym roku polskich spółek zależnych francuskiej Grupy Nexity, co nieco sztucznie podkręciło prezentowane dane – tłumaczy Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl