Kurs ropy naftowej osiągnął w poniedziałek nowy historyczny rekord, zbliżając się do poziomu 64 dolarów za baryłkę. To skutek ostatnich doniesień o zamknięciu na dwa dni amerykańskiej ambasady i konsulatów w Arabii Saudyjskiej. Dochodzą do tego obawy o eskalację sporu Unii Europejskiej i USA z Iranem i niepokój związany z awariami w przeciążonych rafineriach amerykańskich.
Kurs ropy naftowej osiągnął w poniedziałek nowy historyczny rekord, zbliżając się do poziomu 64 dolarów za baryłkę. To skutek ostatnich doniesień o zamknięciu na dwa dni amerykańskiej ambasady i konsulatów w Arabii Saudyjskiej. Dochodzą do tego obawy o eskalację sporu Unii Europejskiej i USA z Iranem i niepokój związany z awariami w przeciążonych rafineriach amerykańskich.