Ceny ropy w dół. Obniżka o ponad 1 USD

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2023-10-05 14:28

Ceny ropy naftowej spadają w czwartek o ponad 1 USD, kontynuując straty z poprzedniej sesji. Wynika to z niepewnych perspektyw popytu, które przyćmiły wszelkie ożywienie po posiedzeniu panelu OPEC+, który utrzymuje cięcia wydobycia ropy w celu utrzymania niewielkiej podaży - donosi agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kontrakty terminowe na ropę Brent spadają podczas czwartkowej sesji o 1,19 USD, osiągając poziom 84,62 USD za baryłkę, podczas gdy ropa West Texas Intermediate (WTI) zniżkuje o 1,31 USD do 82,91 USD.

W środę notowania ropy spadły o ponad 5 USD, co było największym dziennym spadkiem od ponad roku. Miało to miejsce w obliczu pogorszenia perspektyw makroekonomicznych i załamania popytu na paliwo, które stało się bardziej widoczne po posiedzeniu panelu OPEC+. Panel ten zrzesza Organizację Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojuszników pod przewodnictwem Rosji.

Obniżki wydobycia ropy naftowej

Podczas tego posiedzenia ministerialnego OPEC+ nie wprowadził żadnych zmian w polityce grupy dotyczącej wydobycia ropy naftowej. Arabia Saudyjska oznajmiła, że będzie kontynuować dobrowolne obniżki wydobycia o 1 milion baryłek dziennie (bpd) do końca 2023 roku, a Rosja utrzyma dobrowolne ograniczenie eksportu na poziomie 300 tys. bpd do końca grudnia.

Kreml ogłosił również w czwartek, że nie ustalono terminu na zniesienie zakazu eksportu paliw, co miało na celu zaradzenie wysokim cenom benzyny i oleju napędowego na rynku krajowym.

Z drugiej strony gospodarka strefy euro prawdopodobnie skurczyła się w ostatnim kwartale, a w badaniach wskazano, że we wrześniu popyt spadł najszybciej od prawie trzech lat. Konsumenci ograniczali wydatki w obliczu rosnących kosztów i cen kredytów zewnętrznych.

Najnowsze dane pokazały również gwałtowny spadek popytu na benzynę w USA. Dostawy gotowej benzyny silnikowej, jako wskaźnik popytu, spadły w zeszłym tygodniu do około 8 milionów baryłek dziennie, co jest najniższym poziomem od początku roku, jak podała w środę amerykańska Agencja Informacji o Energii.

Ceny ropy będą miały problemy ze wzrostem

Jak donosi agencja Reuters, ceny ropy będą miały trudności ze wzrostem, biorąc pod uwagę bardziej niepewne perspektywy popytu, a także słabsze dane gospodarcze z USA opublikowane w środę i znaczny wzrost zapasów benzyny.

Warto również dodać, że amerykański sektor usług zwolnił we wrześniu, kiedy liczba nowych zamówień spadła do najniższego poziomu od dziewięciu miesięcy, chociaż tempo pozostało zgodne z oczekiwaniami solidnego wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale.

Tymczasem rurociąg naftowy z Iraku przez Turcję, który był zawieszony przez około sześć miesięcy, jest gotowy do pracy, ogłosił w czwartek turecki minister energetyki.