Właśnie odnowiono cła antydampingowe* na deski z Chin na kolejne pięć lat. Jednak włoskie Colombo New Scal, brytyjska Vale Mill i polska (a de facto, szwedzka) firma Rorets Polska, które apelowały o ochronę rynku, nie mogą spać spokojnie. Zniesiono bowiem taryfy na deski do prasowania z niedalekiej Ukrainy. To ostatnie to ukłon w stronę jedynego producenta w tym kraju – Eurogold Industries. Tak oto UE zadbało o kilka spółek działających na unijnym rynku o wartości 100 mln EUR, na którym udział Chińczyków po wprowadzeniu cła spadł z 40-45 proc. do 15-20 proc.
I kto za te wszystkie deski płaci? Pan płaci, pani płaci… Kto kupował ten wie, jak dużo >>
*Od 2010 r. cło na deski z Chin wynosi 42,3 proc.