W przeciwieństwie do innych państw, obawiających się negatywnej reakcji USA, Chiny importują coraz więcej ropy z Iranu. Doprowadziło to do problemów w niektórych portach kraju.
W marcu Chiny mogą sprowadzić z Iranu dwa razy więcej ropy niż w lutym. Jej dostawy do prowincji Shandong, w której znajdują się rafinerie dysponujące 25 proc. zdolności przerobu surowca w Chinach, wzrosły już tak mocno w marcu, że są problemy z rozładunkiem tankowców i znalezieniem miejsca do składowania nowej ropy, dowiedział się Bloomberg od handlowców i analityków.