Chcesz być na bieżąco z tematem afery w KNF zobacz TUTAJ>>
W krótkiej wymianie SMS-owej z Krzysztofem Berendą przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego stwierdził, że skraca swój pobyt w Singapurze i jest już w drodze na lotnisko, bo chce jak najszybciej być w kraju" - informuje RMF FM.
We wtorek "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że Leszek Czarnecki doniósł do prokuratury na szefa KNF. Marek Chrzanowski miał mu oferować przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za ok. 40 mln zł.
Według UKNF, to próba wywierania wpływu na Komisję Nadzoru Finansowego poprzez szantaż.
Według "Gazety Wyborczej", rozmowa odbyła się w marcu 2018 r., a 7 listopada pełnomocnik Czarneckiego, mec. Roman Giertych, zawiadomił prokuraturę. Zapowiedział, że nagrania z rozmowy Czarneckiego z Chrzanowskim przekaże "w charakterze dowodu w trakcie przesłuchania pokrzywdzonego", czyli swojego klienta.
9 listopada Marek Chrzanowski poleciał do Singapuru.