Sektor usług biznesowych rośnie rocznie o 25 proc. W ten trend wpisuje się Citi Service Center Poland (CSC), centrum usług wspólnych Citi, jedno z pięciu największych w Polsce. Mieści się w Warszawie oraz stolicy Warmii i Mazur.

— W biurach w Warszawie i Olsztynie mamy około 4,1 tys. pracowników. Do końca roku zatrudnimy zapewne 300 osób, większość w Warszawie — mówi Kinga Ostrysz, szefowa HR w CSC.
Więcej pracy
Jest szansa, że pracowników w Citi będzie jeszcze więcej.
— 300 etatów to obecne plany, mogą ulec zmianie — przyznaje Kinga Ostrysz. Wszystko zależy od procesów, które amerykańska korporacja będzie realizować w Polsce.
— Polska jest bardzo atrakcyjnym miejscem. Coraz bardziej konkuruje jakością procesów i kwalifikacjami pracowników, a nie kosztami zatrudnienia. Dostarczamy usługi w 29 językach partnerom w Citi. Oferujemy kilkadziesiąt rodzajów usług — od przeciwdziałania praniu pieniędzy przez IT, HR czy obszar usług inwestycyjnych klientom w 95 krajach — mówi Kinga Ostrysz.
Więcej miejsca
Większe centrum będzie potrzebować więcej miejsca, dlatego w czwartym kwartale CSC przeniesie część działalności ze Służewca do drugiego biura.
— W tym roku przechodzimy na system Citi Works, który zakłada, że biuro ma o kilkanaście procent mniej miejsc niż pracowników, co umożliwia naturalną rotację między biurkami i piętrami. Już dziś 24,3 proc. naszych pracowników pracuje z domu, a 38 proc. korzysta z elastycznych form pracy — informuje Kinga Ostrysz. Drugie biuro to naturalna kolej rzeczy — ze względów bezpieczeństwa firmy nie realizują wszystkich procesów z jednego ośrodka. Tak działają także inne wielkie centra usług biznesowych w Polsce: IBM (Wrocław, Kraków i Warszawa), Capgemini (Kraków, Wrocław, Warszawa, Poznań, Katowice i Opole), Credit Suisse (Wrocław i Warszawa) czy Atosu (Bydgoszcz, Wrocław, Warszawa i Kraków).
Więcej kobiet
Wzrost o kilkaset etatów to nic nadzwyczajnego dla CSC, który jeszcze w 2010 r. zatrudniał 1,4 tys. osób i co roku powiększał zatrudnienie o około 400.
— To nie jest wyzwanie. Mamy doświadczenie w pozyskiwaniu kandydatów, szkoleniu i włączaniu ich do firmy. Wśród studentów jesteśmy postrzegani jako jeden z największych pracodawców w Polsce. Docieramy rocznie do 60 tys. studentów przez praktyki, warsztaty, specjalne kierunki studiów i wykłady — twierdzi Kinga Ostrysz.
Kandydatów do pracy przekonuje międzynarodowe środowisko — 10 proc. zatrudnionych to pracownicy z 62 krajów, w tym 21,6 proc. z Ukrainy. Citi hołduje zasadzie „hire for attitude and train for skills”: zatrudnia absolwentów, którzy mogą skorzystać z ponad 1000 szkoleń wewnętrznych, a prawie 90 proc. stanowisk menedżerskich obsadza kandydatami z wewnątrz. Przy okazji 8 marca: 41 proc. menedżerów to kobiety.
225 tys. Tyle osób pracuje w sektorze nowoczesnych usług biznesowych w Polsce.