Co zmieni się na rynku pracy

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2020-12-16 14:36

Koronawirus namieszał na rynku pracy. Wiele osób stanie przed koniecznością zdobycia nowych kompetencji.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Co czeka pracowników w najbliższych miesiącach
  • W jakich branżach jest najgorsza sytuacja
  • Jakie umiejętności pozwolą na przetrwanie na rynku pracy

Tuż przed wybuchem pandemii perspektywy rynku pracy były dobre. Wówczas ok. 75 proc. Polaków miało zatrudnienie albo go szukało. Z jakimi wyzwaniami musi mierzyć się rynek pracy w dobie pandemii? Odpowiedzi na to pytanie szukają przedstawiciele Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i Uniwersytetu Jagiellońskiego w kolejnej edycji badania „Bilans Kapitału Ludzkiego” (BKL).

Zdolności interpersonalne:
Zdolności interpersonalne:
Paulina Zadura, dyrektor w departamencie analiz i strategii w PARP, podkreśla, że pracodawcy coraz bardziej cenią u pracowników tzw. kompetencje miękkie.

– Z powodu pandemii na rynku pracy następują spore zmiany. Wiele z nich jest efektem m.in. gwałtownego przyspieszenia procesów cyfryzacji i automatyzacji, częstszej pracy zdalnej lub mieszanej formy zatrudnienia. Wielu pracowników musiało się doszkolić lub przebranżowić. Ponadto pracodawcy zaczęli kłaść coraz większy nacisk na tzw. kompetencje miękkie. Na te zjawiska nakłada się wyraźnie gorsza niż w ubiegłym roku sytuacja gospodarcza. Dotyczy ona szczególnie branż, na które nałożono obostrzenia w związku z pandemią – mówi Paulina Zadura, dyrektor w departamencie analiz i strategii w PARP.

Wtóruje jej prof. Jarosław Górniak, kierownik zespołu badawczego BKL.

– Pandemia raptownie zakłóciła sytuację na rynku pracy. Ostatnie miesiące ubiegłego roku zamknęły okres bardzo dobrej koniunktury. Nawet jeśli gospodarka wyjdzie z kryzysu w miarę obronną ręką, to i tak rynek pracy dopadną bardzo poważne zmiany – podkreśla prof. Jarosław Górniak.

Praca zespołowa

Zwraca uwagę, że pracodawcy bardzo cenią u pracowników tzw. kompetencje miękkie. Wśród nich wymienia: dyscyplinę, odpowiedzialność, umiejętności związane z komunikacją, pracą zespołową, budowaniem relacji, a także odporność na stres i łatwość uczenia się. Nie ma wątpliwości, że pandemia podkręciła w przedsiębiorstwach tempo zmian dotyczących organizacji pracy.

– Należy spodziewać się przyspieszenia automatyzacji rutynowych czynności intelektualnych i dalszej robotyzacji procesów produkcji. Chociaż zakłócenia makroekonomiczne oddziałują negatywnie na inwestycje, to – jak w czasach każdego kryzysu – pojawią się liderzy wzrostu, którzy będą budować swoje przewagi konkurencyjne dzięki innowacjom i związanym z nimi inwestycjom – spodziewa się prof. Jarosław Górniak.

Dobra kooperacja

Wielu Polaków stanie przed koniecznością zmiany stanowiska pracy i nauczenia się nowych umiejętności.

– Najlepiej poradzą sobie osoby, które mają już dobrze rozwinięte wspomniane kompetencje miękkie sprzyjające szybkiemu uczeniu się, dobrej współpracy i elastyczności w radzeniu sobie ze zmianami – wyjaśnia prof. Jarosław Górniak.

Co ciekawe, że według badania dla pracodawców odpowiednie wykształcenie podwładnych jest ważniejsze niż ich doświadczenie zawodowe.

Tuż przed wybuchem pandemii ok. 20 osób aktywnych zawodowo prowadziło działalność gospodarczą, a na 2020 rok patrzyło raczej z optymizmem. Natomiast ok. 40 proc. przedsiębiorców do 35. roku życia spodziewało się wzrostu obrotów firm.

– Wielu z nich znalazło się w dramatycznej sytuacji z powodu kryzysu wywołanego koronawirusem. Najgorzej mają przedsiębiorcy działający w branżach objętych restrykcjami. Firmy gastronomiczne i turystyczne musiały zapomnieć o realizacji optymistycznych scenariuszy – podkreśla Anna Tarnawa, kierownik w departamencie analiz i strategii w PARP.

Z badania wynika, że Polacy są umiarkowanie zadowoleni ze swojej pracy. W skali od 1 do 4 najczęściej oceniają ją na 3,5. Aż 33 proc. pytanych mówi, że gdyby jeszcze raz stanęli przed wyborem ścieżki zawodowej, podjęliby inną decyzję.

Różnice w zarobkach

Według raportu największą satysfakcję z pracy mają osoby z wyższym wykształceniem i prowadzące własną działalność gospodarczą. Nadal istnieje spora różnica między zarobkami mężczyzn i kobiet. Panie mają pensje o blisko jedną trzecią niższe od wynagrodzeń panów.

Autorzy badania zwracają uwagę, że niezadowolenie z wykonywanej pracy i niesatysfakcjonujące zarobki to najczęstsze powody poszukiwania nowego zajęcia.

Warto podkreślić, że w ubiegłym roku Polacy pracowali średnio ponad 44 godziny tygodniowo. Natomiast przedsiębiorcy poświęcali na obowiązki zawodowe 9 godzin tygodniowo więcej niż osoby pracujące na etacie.

– Ciekawie zapowiada się kolejna edycja badania BKL. Wówczas będzie wiadomo, w jakim zakresie praca zdalna, wykorzystywana powszechniej niż wcześniej, ma wpływ na ilość czasu spędzanego przez Polaków w firmach – podkreśla Krzysztof Kasparek, ekspert z Centrum Ewaluacji i Analiz Polityk Publicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego.