Connectis to firma z ponad 20-letnim doświadczeniem na rynku usług IT, która dynamicznie rośnie. W ubiegłym roku jej przychody zwiększyły się o 31 proc. — do 170 mln zł.
— Miniony rok w naszej branży był dość trudny, ale dla nas pozytywnie zadziałała skala naszej działalności i związany z tym profil naszych klientów. Pracujemy głównie z dużymi klientami, którzy są bardziej odporni na zawirowania makroekonomiczne — mówi Rafał Bakalarz, dyrektor generalny Connectisu.
Plany firmy na bieżący rok również są ambitne, a dynamika przychodów ma przekroczyć 26 proc.
W 2023 r. zespół powiększył się o blisko 100 osób i obecnie Connectis ma na pokładzie ponad pół tysiąca ekspertów. Zatrudnienie zwiększył, przejmując zespoły programistów w postaci wyodrębnionych części przedsiębiorstw oraz dzięki akwizycji poznańskiego software house’u Hoqus. To nie wyczerpuje jego ambicji.
— Nasz cel na najbliższe trzy lata to ponad 1 tys. pracowników, czyli podwojenie skali działalności — informuje Rafał Bakalarz.
Konsolidacja rynku
Connectis ma jasną strategię rozwoju na najbliższe lata.
— Chcemy stworzyć największą polską firmę usługową w branży IT — mówi Michał Gierczak, prezes i założyciel Connectisu.
Kluczem do realizacji tego celu ma być konsolidacja rozdrobnionego rynku.
— Otwieramy się na nowe możliwości, łącząc siły z mniejszymi, ale wysoce specjalistycznymi firmami IT. Naszym celem jest stworzenie silnej, zintegrowanej grupy, która będzie wspierać wzajemny rozwój i innowacyjność — mówi Michał Gierczak.
Wskazuje, że w Polsce działa ponad 1 tys. firm świadczących usługi IT. Często są to firmy kilku- lub kilkunastoosobowe.
— Na świecie konsolidacja branży postępuje bardzo dynamicznie. Nasz plan jest spójny z charakterystyką branży outsourcingu IT — skala i wzrost są najważniejsze: im jesteś większy oraz im bardziej wiesz, jak zwiększać zatrudnienie, tym bardziej jesteś odporny na to, na co nie masz wpływu jak np. rynek, ekonomia, sytuacja klientów. Łącząc i integrując firmy, mocno wierzymy w to, że daje to nam wszystkim dużo większe bezpieczeństwo oraz szansę na systematyczny i powtarzalny rozwój — uważa Michał Gierczak.
Czym Connectis zamierza przyciągnąć potencjalnych partnerów do współpracy?
— Firmom i zespołom, które dołączą do naszej rodziny, zapewniamy pełne wsparcie stabilnego partnera oraz płynność finansową. Oznacza to dostęp do naszych klientów, marketingu, sprzedaży oraz obsługi całego back office’u przy jednoczesnym zachowaniu sporej niezależności w działaniu — informuje Michał Gierczak.
Podkreśla, że taka propozycja dla założycieli, często programistów, oznacza możliwość skupienia się na ta tym, co zwykle robią najlepiej, czyli na rozwoju biznesu lub technologii bez przejmowania się sprzedażą, księgowością czy pozyskiwaniem kapitału.
Łącząc i integrując firmy, mocno wierzymy w to, że daje to nam wszystkim dużo większe bezpieczeństwo oraz szansę na systematyczny i powtarzalny rozwój.
Spółki i zespoły
Connectis jest zainteresowany przejęciami zarówno całych spółek, jak też biznes unitów odpowiedzialnych za usługi outsourcingu IT.
— Z naszej perspektywy dużo bardziej efektywnie jest przejąć zorganizowaną część przedsiębiorstwa niż pojedynczych pracowników. Kupując biznes unit, często kupujemy go z kontraktami handlowymi — jest to łatwiejsze do wyceny i można to przeprowadzić dość szybko, a dzięki naszemu wieloletniemu doświadczeniu możemy dać partnerom bezpieczeństwo i szansę na silny i powtarzalny rozwój — mówi Rafał Bakalarz.
Obecnie spółka prowadzi rozmowy z kilkoma podmiotami, a w najbliższym czasie zamierza je zintensyfikować.
Connectis działa głównie w Warszawie, na Śląsku i Dolnym Śląsku. Szuka partnerów, którzy pomogą mu rozwijać się w innych częściach Polski. Firma profesjonalizuje także podejście do przejęć. Buduje właśnie komórkę odpowiedzialną za procesy M&A. Przejęcia zamierza finansować własnym kapitałem oraz zewnętrznym.
Krajowe realia
Przedstawiciele Connectisu wskazują, że na rynkach zachodnich, np. na skandynawskim czy francuskim, często dochodzi do różnego typu integracji między firmami świadczącymi usługi IT.
— U nas jest trochę inaczej — firmy mają podejście samotnych wilków, które chcą w pojedynkę zdobywać świat. Na Zachodzie założyciele takich firm często dołączają do większych grup i postrzegają to jako sukces i szansę na dalszy rozwój — mówi Michał Gierczak.
Na krajowym podwórku wejście w taką współpracę często jest postrzegane jako porażka.
— Chcemy to zmienić i pokazać, że można wybrać inną, lepszą drogę, że razem można zajść dalej. Bardzo w to wierzę — mówi założyciel Connectisu.
Według ostatniego raportu ITwiz BEST100 w 2022 r. liderami na krajowym rynku sprzedaży usług IT były podmioty z kapitałem zagranicznym. Czołowe miejsca w tej klasyfikacji zajmowały Capgemini Polska, Sii, Accenture i Atos Poland Global Services. Dopiero na piątej pozycji pojawia się pierwszy polski podmiot, czyli Asseco. Connectis w tym zestawieniu, w którym dominują firmy zagraniczne (znalazł się tam m.in. Amazon czy Microsoft) znalazł się w piątej dziesiątce. Według raportu ITwiz BEST100 najwięcej usług body lesingu sprzedawało w 2022 r. francuskie Sii, za nim Astek Polska, Britenet, ITFS, a na piątej pozycji był Connectis. W przypadku największych firm sprzedających usługi outsourcingu liderem było Sii, następnie Transition Technolgoies, Avenga, Scalo i Connectis.