Córka Hawe upada

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2015-12-20 22:00

Hawe Telekom, które odpowiada za gros działalności światłowodowej grupy, chce układu z wierzycielami. To nie koniec problemów.

Złe wiadomości najlepiej przekazywać w piątkowe popołudnie. Tak zrobiło światłowodowe Hawe, które tuż przed weekendem zakomunikowało inwestorom, że formalnie otrzymało postanowienie sądu o ustanowieniu na wniosek wierzycieli zarządu przymusowego w Hawe Telekom.

TAJNE PRZEZ POUFNE:
TAJNE PRZEZ POUFNE:
Hawe, którego wiceprezesem jest Paweł Paluchowski, wydawało się bliskie porozumienia z wierzycielami. Teraz jednak firma szykuje się do złożenia wniosku o upadłość układową.
Marek Wiśniewski

Zarząd tegoż Hawe Telekom sam zawnioskował o upadłość układową, a zarząd całego Hawe rozpoczął prace nad takim wnioskiem. Krótko mówiąc — jest bardzo źle, a może być jeszcze gorzej. Złożenie przez Hawe Telekom wniosku o upadłość oznacza automatycznie fiasko toczących się od września negocjacji z największymi wierzycielami światłowodowej grupy, którzy próbowali się dogadać z zarządem spółki co do warunków restrukturyzacji zadłużenia. To Agencja Rozwoju Przemysłu, która chce od Hawe Telekom spłaty 80 mln zł pożyczki, Alior Bank, żądający spłaty poręczanych przez spółkę kredytów byłego akcjonariusza Marka Falenty na około 15 mln zł, a także obligatariusze, od których grupa nie wykupiła w terminie obligacji za ponad 40 mln zł.

Jeszcze na początku grudnia wydawało się, że porozumienie z wierzycielami uda się osiągnąć, a Hawe zaczęło przygotowywać pierwszą „rolkę”, czyli emisję nowych obligacji na spłatę starych. Potem jednak zarząd spółki zawarł tajemniczą transakcję przejęcia aktywów, której szczegółów nie ujawnił, czym zaniepokoił wierzycieli (po tygodniu się z niej wycofano), a jeden z mniej cierpliwych obligatariuszy uzyskał w sądzie decyzję o ustanowieniu zarządu przymusowego w Hawe Telekom.

Zarząd Hawe Telekom, który jest jednocześnie zarządem spółki-matki grupy (w obu zasiadają Paweł Sobków i Paweł Paluchowski), w rozesłanym do mediów oświadczeniu tłumaczy, że „w zaistniałej sytuacji ochrona działalności operacyjnej Hawe Telekom wymagała złożenia wniosku o zawarcie układu". „Celem tego działania jest ochrona działalności, w tym poprzez zawieszenie postępowań egzekucyjnych, a w efekcie umożliwienie regularnego spełniania świadczeń, niezbędnych do niezakłóconego funkcjonowania ogólnopolskiej sieci światłowodowej Hawe. Nasze działanie ma zapewnić uporządkowany, kontrolowany charakter procesu restrukturyzacyjnego. Dotychczasowy brak ochrony sądowej umożliwiał prowadzenie egzekucji przez wybranych wierzycieli. Rozpoczęcie procesu układowego tworzy grupie kapitałowej warunki, w których możliwe będzie kontynuowanie negocjacji z wierzycielami w zakresie spłaty zadłużenia" — głosi komentarz zarządu do wniosku o upadłość.

52 mln zł Na tyle wyceniane jest Hawe na warszawskiej giełdzie.