Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT) ogłosiło konkurs na dotacje na zakup pojazdów kolejowych. O pieniądze mogą ubiegać się przewoźnicy regionalni oraz samorządy. Mogą składać wnioski od 2 do 31 maja. Dostępna pula dotacji sięga 2,16 mld zł. Beneficjenci mogą liczyć na dofinansowanie 85 proc. inwestycji. To pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), który obecnie jest zablokowany. Prefinansowanie zakupu taboru kolejowego zapowiadał już jednak Polski Fundusz Rozwoju.

Długa lista zakupów
– Ogłoszenie konkursu to krok w dobrą stronę, ale przewidziana pula dofinansowania jest kroplą w morzu potrzeb. Samorządy i przewoźnicy już zawierają umowy albo ogłaszają postępowania, które w szybkim tempie pozwolą im zagospodarować dofinansowanie z CUPT – mówi Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.
Do grona najbardziej zaawansowanych należy województwo pomorskie, które już w ubiegłym roku podpisało z Newagiem umowę na zaledwie dwa pojazdy, a niedawno skorzystało z opcji nabycia kolejnych 29 sztuk, zawierając kontrakt wart w sumie 1,1 mld zł. Giełdowa spółka oraz Pesa czy Stadler mają szansę zdobyć zamówienia także w innych przetargach. Województwo mazowieckie zarezerwowało w budżecie 740 mln zł na zakup 22 pociągów dla Kolei Mazowieckich, zaznaczając także chęć refinansowania wydatków z KPO. Konkursu wyczekiwało także Polregio. W styczniu zawarło umowy ramowe na 200 pojazdów, których wartość producenci wycenili na 10-11 mld zł, znacznie powyżej kosztorysu zamawiającego. Dzięki konkursowi spółka może ogłosić przetarg na zakup pierwszej partii pociągów.
Walka z wykluczeniem transportowym
CUPT zamierza dofinansować nie tylko zakup pojazdów kolejowych. Od 17 kwietnia mogą zgłaszać się także potencjalni chętni na dotację na zakup autobusów do nowo tworzonych linii pozamiejskich albo wymianę pojazdów na liniach działających, ale zagrożonych likwidacją. Dostępna pula wynosi prawie 1,7 mld zł. Gminy mogą liczyć na dotacje w wysokości 80-95 proc. Wskaźnik zależy od ich dochodów – im niższe, tym wyższa dotacja.