Polregio chce kupić pociągi za 7 mld zł

opublikowano: 25-01-2023, 13:24
aktualizacja: 25-01-2023, 15:38
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Przewoźnik podpisał umowy ramowe z producentami taboru. Aukcję zakupową ogłosi jednak dopiero po rozstrzygnięciu konkursu CUPT, czyli... nie wiadomo kiedy.

200 elektrycznych zespołów trakcyjnych – tyle do 2026 r. planuje kupić Polregio, największy w Polsce przewoźnik kolejowy. Dlatego podpisał umowy ramowe z czterema krajowymi producentami, czyli Pesą, Newagiem, Stadlerem i Fabryką Pojazdów Szynowych Cegielski.

PFR czeka z pieniędzmi...

Wartość zamówienia to 7 mld zł, choć ramowe oferty producentów znacznie przekraczają tę kwotę. Blisko budżetu przewoźnika jest tylko oferta Cegielskiego, pozostali producenci są skłonni dostarczyć pojazdy za 10-11 mld zł. Zamówienie może być częściowo finansowane z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Zanim jednak unijne fundusze zostaną odblokowane, zakupy Polregio może prefinansować Polski Fundusz Rozwoju (PFR).

- Mamy 15 mld zł ze spłat z tarczy, więc jesteśmy gotowi. Na razie nawet nie musimy emitować obligacji. Podpisaliśmy już umowy z wieloma ministerstwami, dotyczące prefinansowania inwestycji z KPO. Wciąż jednak prowadzimy jeszcze rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury, które nadzoruje największy program inwestycyjny, więc uzgodnienia wymagają czasu. Mamy nadzieję, że rozmowy uda się sfinalizować w lutym – mówi Paweł Borys, prezes PFR.

Resort infrastruktury będzie odpowiadać nie tylko za projekty taborowe, ale także np. za inwestycje infrastrukturalne PKP Polskich Linii Kolejowych, które czekają w blokach startowych na rozstrzygnięcie ogłoszonych już przetargów wykonawczych.

Armia pasażerów:
Armia pasażerów:
Artur Martyniuk, prezes Polregio (piąty z lewej), Szacuje, że liczba pasażerów przekroczy wkrótce 100 mln. To dobry powód, by inwestować w tabor. Firma podpisała umowy ramowe z jego producentami. Zezłomuje około 200 pojazdów i kupi tyle samo nowych oraz 30 używanych.

...przewoźnik - z aukcją

Polregio jest w nieco innej sytuacji. PKP PLK mają bowiem zapisane finansowanie projektów w KPO, a Polregio musi walczyć o nie z innymi przewoźnikami. Jeśli więc w lutym PFR zawrze porozumienie z Ministerstwem Infrastruktury, nie oznacza to wcale, że natychmiast ruszą zamówienia na pociągi. Polregio trudno określić konkretną datę.

- Jesteśmy przygotowani. Czekamy na konkurs Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT). W dwa tygodnie po jego rozstrzygnięciu możemy ogłosić aukcję i przystąpić do zakupu pojazdów – zapewnia Artur Martyniuk, prezes Polregio, który spodziewa się, że pierwsza umowa wykonawcza zostanie zawarta w tym roku.

CUPT to rządowa instytucja odpowiedzialna za podział funduszy unijnych między przewoźników regionalnych. Nie wiadomo, kiedy ogłosi i rozstrzygnie konkurs - zielone światło musi zapalić resort infrastruktury. Z informacji PB wynika, że wszystko jest niemal przygotowane, ale rządowi urzędnicy toczą jeszcze dyskusje. W branży pojawiają się nawet sugestie, że celem zawarcia umowy ramowej jest m.in. zachęcenie ich do podjęcia decyzji. Producenci, choć potrzebują zamówień, nie spodziewają się jednak rychłego zawarcia kontraktów wykonawczych.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane