Czekając na aukcję

Marek Knitter
opublikowano: 2004-02-18 00:00

Niska styczniowa inflacja sprawiła, że na wtórnym rynku papierów skarbowych coraz odważniej mówi się o redukcji stóp procentowych. Ceny obligacji ze wszystkich segmentów zaczęły rosnąć już w poniedziałek późnym popołudniem po ogłoszeniu danych GUS. Ale nie trwało to zbyt długo. We wtorek po południu, po rezygnacji premiera Leszka Milera z funkcji szefa SLD, na rynku zapanował niepokój. Złoty osłabł w stosunku do całego koszyka walut, a rentowność obligacji wzrosła średnio o 5 pkt bazowych.

Jednak tuż po nominacji przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego nowych członków Rady Polityki Pieniężnej ceny papierów skarbowych lekko wzrosły. Do godziny 15.00 ich wycena nadal pozostawała poniżej poniedziałkowego zamknięcia. Dzisiejszy przetarg zamiany obligacji może przywrócić dobry nastrój na rynku wtórnym. Jeśli jednak wyniki aukcji nie będą najlepsze, rynek pozostanie stabilny.