PKB Czech – drugiego co do wielkości po Niemczech odbiorcy polskich towarów i usług - był w minionym kwartale o 10,7 proc. mniejszy, niż rok temu i o 8,4 proc. mniejszy, niż w I kwartale tego roku. Jak podał dzisiaj Czeski Urząd Statystyczny (ČSÚ) to największy spadek tamtejszej gospodarki od czasu powstanie Republiki Czeskiej (w 1993 r.). Wyniki są jednak lepsze od rynkowego konsensusu.
2Decydujące znaczenie dla poziomu PKB miały oczywiście restrykcje administracyjne, które miały ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.
„Ograniczenie lub wstrzymanie działalności przemysłowej, a także handlu, transportu, hotelarstwa miało znaczący negatywny wpływ” – mówi cytowany w komunikacie Vladimír Kermiet, dyrektor w ČSÚ.
W I kwartale 2020 r. czeska gospodarka skurczyła się rok do roku o 3,4 proc.
Prognozy analityków dotyczące poziomu PKB w II kwartale były bardzo różne i wahały się w granicach 9,7-18 proc. rok do roku (konsensus 12,3 proc.) i 7,4-14 proc. kwartał do kwartału (konsensus 10 proc.).