Dow Jones zyskał 0,9 proc., S&P500 wzrósł o 1,6 proc. Nasdaq poprawił wartość o 2,6 proc. i jest już tylko o 1,5 proc. poniżej historycznego szczytu z początku września.
Inwestorzy nadal kupują akcje na amerykańskich rynkach. W poniedziałek głównymi „lokomotywami” były technologiczne blue chipy, a przede wszystkim Apple i Amazon. Dla obu najbliższe dni będą szczególnie ważne. Apple we wtorek ma pokazać najnowszego iPhone'a, a w przypadku Amazon 13 i 14 października to doroczny festiwal promocyjnej sprzedaży Prime Day. Wśród powodów utrzymania dobrych nastrojów wskazywano także działania Białego Domu, które mają doprowadzić do uchwalenia pakietu wsparcia gospodarki przed wyborami 3 listopada. Inicjatywa wydaje się jednak po stronie Demokratów, a do tego Donald Trump wydaje się nie mieć także pełnego wsparcia w tej sprawie wśród Republikanów.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Dow Jones zyskał 0,9 proc., S&P500 wzrósł o 1,6 proc. Nasdaq poprawił wartość o 2,6 proc. i jest już tylko o 1,5 proc. poniżej historycznego szczytu z początku września.
Inwestorzy nadal kupują akcje na amerykańskich rynkach. W poniedziałek głównymi „lokomotywami” były technologiczne blue chipy, a przede wszystkim Apple i Amazon. Dla obu najbliższe dni będą szczególnie ważne. Apple we wtorek ma pokazać najnowszego iPhone'a, a w przypadku Amazon 13 i 14 października to doroczny festiwal promocyjnej sprzedaży Prime Day. Wśród powodów utrzymania dobrych nastrojów wskazywano także działania Białego Domu, które mają doprowadzić do uchwalenia pakietu wsparcia gospodarki przed wyborami 3 listopada. Inicjatywa wydaje się jednak po stronie Demokratów, a do tego Donald Trump wydaje się nie mieć także pełnego wsparcia w tej sprawie wśród Republikanów.
Nasdaq
fot. REUTERS_Shannon Stapleton_Forum
Na zamknięciu drożało 75 proc. spółek z S&P500, a najmocniej spośród spółek indeksu rósł kurs Apple (6,4 proc.). Popyt przeważał w 10 z 11 głównych segmentach S&P500. Przez całą sesję największym cieszyły się akcje spółek IT (2,7 proc.), usług telekomunikacyjnych (2,4 proc.) oraz dostawców dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (2,15 proc.). Trzy najsłabsze w poniedziałek segmenty, to nieruchomości (0,5 proc.), energia (0,3 proc.) i spółki materiałowe (-0,15 proc.).
Z 30 blue chipów wchodzących w skład Średniej Przemysłowej Dow Jones zdrożały 23. Tu także najmocniej rósł kurs Apple, a do pierwszej trójki weszły jeszcze Goldman Sachs (3,2 proc.) i Microsoft (2,6 proc.). Po przeciwnej stronie tabeli znalazły się IBM (-0,45 proc.), Nike (-1,2 proc.) i Dow Inc. (-1,6 proc.).
Z ponad 3 tys. spółek wchodzących w skład Nasdaq rosły kursy 62 proc. Na zamknięciu drożały akcje wszystkich 20 o największej kapitalizacji z tego rynku. Oprócz Apple, najmocniej rosły kursy Amazon (4,75 proc.) oraz Facebooka (4,3 proc.). W grupie FAANG najsłabiej wypadł Netflix (0,1 proc.).
Spośród spółek notowanych w ramach czysto technologicznego Nasdaq 100, który zakończył dzień wzrostem o 3,1 proc., tylko siedem kończyło dzień spadkiem kursu.