Czy leasing będzie można zawrzeć e-umową

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2023-08-22 20:00

W dobie cyfryzacji porozumienie o leasingu można byłoby zatwierdzać nie tylko pisemnie, jak jest obecnie, ale np. mejlowo – uważają autorzy takiego projektu. Prokuratura widzi w tym zagrożenia dla obrotu

Przeczytaj tekst, a dowiesz się:

  • w jakich formach obecnie można zawierać umowy leasingu.
  • jakie inne możliwości proponują autorzy projektu ustawy znoszącej bariery dla biznesu,
  • kto jest za nowymi propozycjami, a kto ma wątpliwości i dlaczego
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Anachroniczne i niewspółmiernie sformalizowane – tak regulacje dotyczące sposobów zawierania umów leasingu są oceniane przez autorów poselskiego komisyjnego projektu ustawy o ograniczaniu biurokracji i barier prawnych. Uważają, że należy iść z duchem czasu i zmienić te przepisy, dostosowując do nowych form prowadzenia biznesu. Twórcy projektu, poddanego już konsultacjom, proponują wprowadzenie prawnej możliwości zawarcia takiej umowy w formie dokumentowej, a nie tylko pisemnej. Organizacje przedsiębiorców są za i apelują o uchwalenie takich przepisów jeszcze w tej kadencji parlamentu.

Na odległość, czyli np. mejlem

Według Kodeksu cywilnego do zachowania dokumentowej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie. Dokumentem zaś jest – jak to kodeks definiuje - nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. W konsekwencji może to być m.in. mejl, skan, nośnik informatyczny czy nawet SMS. To oznacza, że leasingodawcy i leasingobiorcy korzystaliby z narzędzi komunikowania się na odległość i – co potwierdzają twórcy projektu - mogliby zawierać umowy np. za pośrednictwem poczty elektronicznej czy przesyłając zeskanowane pisma.

„Leasing jest obok kredytu kluczowym instrumentem finansującym inwestycje polskich przedsiębiorców. Obecne zastrzeżenie formy pisemnej przewidziane dla takiej umowy znacząco wydłuża i utrudnia proces jej zawarcia lub wprowadzenia do niej zmian. Warto zwrócić uwagę, że w aktualnym stanie prawnym taka forma nie jest zastrzeżona choćby dla umowy kredytowej – bez względu na jego wysokość” – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Projektodawcy przekonują, że zawieranie umów leasingu w formie dokumentowej, bez konieczności posiadania podpisu elektronicznego (co wiąże się też z kosztami) pozwoli usprawnić i przyspieszyć ten proces, a jest to szczególnie istotne w czasie, kiedy gospodarka polska nadal mierzy się ze skutkami pandemii i wojny w Ukrainie. Poza tym jest to uzasadnione w dobie wszechobecnej cyfryzacji oraz wpłynie na szybkość obrotu, redukcję kosztów i pozytywnie na środowisko.

Usprawnienie bez kosztów

Argumenty autorów projektu są zbieżne z opiniami przedstawicieli biznesu. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) zwraca uwagę, że od dawna postulował o zmianę przepisów, które od umów leasingu wymagają zachowania pod rygorem nieważności formy pisemnej. Projektowane rozwiązanie usprawni te czynności i ułatwi finansowanie inwestycji w wielu firmach, szczególnie tych najmniejszych. ZPP również podkreśla, że forma dokumentowa z powodzeniem sprawdza się przy umowie pożyczki.

„Obecnie obowiązujące formy zawarcia umowy leasingu, czyli papierowa, ewentualnie elektroniczna przy udziale kwalifikowanego podpisu elektronicznego, są niewystarczające. Tworzą dodatkowe bariery i koszty, co nie jest bez znaczenia, biorąc pod uwagę, że leasing jest istotną formą finansowania dla małych i średnich przedsiębiorców” – stwierdza w opinii do projektu Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.

On także przyznaje, że możliwość procedowania umowy poprzez mejla nie powoduje zbędnych trudności i kosztów. Tłumaczy to m.in. brakiem opłat i konieczności spełniania dodatkowych warunków, szybkością przepływu informacji i łatwiejszą pracą nad umową.

„Wskazana elastyczność idzie w parze z potencjałem co do rozwoju innowacji finansowych” – dodaje prezydent Lewiatana.

Paliwo dla przestępców

Sceptycznie do proponowanych rozwiązań podchodzi Dariusz Barski, pierwszy zastępca prokuratora generalnego i prokurator krajowy. Jego zdaniem niosą one zagrożenia dla pewności obrotu gospodarczego.

„Umowa leasingu jest przecież ważnym instrumentem finansującym inwestycje przedsiębiorców, a stosunek leasingu co do zasady trwa przez dłuższy czas, zaś przedmiot świadczenia otrzymywanego przez korzystającego ma przeważnie dużą wartość. W związku z tym mniej sformalizowana forma zawarcia tego typu umowy, bez konieczności złożenia podpisu, stwarza pole do nadużyć, zarówno na gruncie cywilnoprawnym, jak i prawnokarnym” – tłumaczy swoje stanowisko Dariusz Barski.

Uważa, że projektowana zmiana może być wykorzystana w procederze wyłudzeń i przywłaszczeń mienia – zważywszy, że najczęściej przedmiotem leasingu są samochody osobowe, ciężarowe, maszyny i inne urządzenia o dużej wartości. Zwraca też uwagę, że wprowadzenie formy dokumentowej może sprzyjać uchylaniu się przez leasingobiorcę od konsekwencji prawnych wynikających z nienależytego wykonania umowy leasingu, w tym ze zwłoki w płatności rat.

„Obawa ta jest tym bardziej realna, że projektodawca proponuje wprowadzenie zmiany również w brzmieniu art. 709[13] Kodeksu cywilnego. Zgodnie z nią w sytuacji, gdy korzystający dopuści się zwłoki z zapłatą co najmniej jednej raty, finansujący powinien wyznaczyć w formie dokumentowej korzystającemu odpowiedni dodatkowy termin do zapłacenia zaległości. Projektowane zmiany nie zabezpieczają zatem w należyty sposób interesów leasingodawcy, który w przypadku ich wprowadzenia może mieć problemy ze skutecznym dochodzeniem swoich roszczeń od nierzetelnego przedsiębiorcy” – argumentuje prokurator krajowy.

Nie zgadza się też z twierdzeniem, że forma niewymagająca posiadania podpisu elektronicznego szczególnie przyspieszy zawieranie umów leasingu. Jak wyjaśnia, w czasie wszechobecnej cyfryzacji posiadanie podpisu elektronicznego — zwłaszcza przez przedsiębiorców — nie tylko nie powinno być, ale nie jest czymś wyjątkowym. Jego zdaniem uzyskanie takiego podpisu nie jest ani skomplikowane, ani kosztowne.

Zainteresowanie leasingiem

Z raportu Związku Polskiego Leasingu wynika, że w ubiegłym roku firmy leasingowe łącznie sfinansowały aktywa na kwotę 88,1 mld zł, minimalnie więcej niż w 2021 r. Według szacunków autorów raportu, w 2023 r. branża może zanotować dalszy wzrost finansowania - o ok. 8-9 proc. Analizy platformy Oferteo pokazują, że już w pierwszych miesiącach tego roku przybywało zapytań dotyczących usług leasingu. W marcu ten wzrost w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r. był znaczący, przekroczył 148 proc.