Każdemu zatrudnionemu na etacie przysługuje prawo do urlopu wypoczynkowego. W zależności od stażu pracy wynosi on 20 lub 26 dni w ciągu roku. Krótszy termin obowiązuje osoby mające do 10 lat stażu pracy, a dłuższy – pozostałych. Urlop wypoczynkowy jest płatny i zwykle odbierany jest w częściach. Co do zasady okresy urlopowe w firmach planowane są z wyprzedzeniem – na początku roku. Wówczas przedsiębiorca w porozumieniu z pracownikami ustala plan urlopów, uwzględniając przy tym konieczność zapewnienia normalnego toku funkcjonowania firmy. Nie oznacza to, że termin dni wolnych przyznany poszczególnym osobom nie ulegnie już jakimkolwiek zmianom.
Trzeba się dostosować
Prawo umożliwia właścicielowi firmy przesunięcie dni wypoczynku pracownikom lub odmowę ich udzielenia, nawet wtedy, gdy wyraził wcześniej na nie zgodę i podpisał wniosek urlopowy. Może to zrobić, jednak tylko w określonych sytuacjach – gdy wymagają tego potrzeby związane z organizacją pracy.
Pracownik musi dostosować się do zmian. Nawet wtedy, kiedy poczynił już przygotowania do wakacji. Co to oznacza w praktyce? Podpisanie przez przedsiębiorcę wniosku urlopowego nie jest wystarczającą przesłanką do tego, aby udać się na wakacje wbrew nowemu harmonogramowi urlopów. Jeśli zatrudniony nie zastosuje się do zmian, właściciel firmy może zaliczyć jego zachowanie do ciężkich naruszeń podstawowych obowiązków pracowniczych. Przedsiębiorca będzie mógł na tej podstawie rozwiązać z nim umowę bez wypowiedzenia.
Poznaj program konferencji "Diversity & Inclusion w biznesie" >>
Zwrot kosztów
Wiele osób decyduje się na planowanie wakacji z dużym wyprzedzeniem - przykładowo ze względu na atrakcyjne ceny biletów lotniczych lub organizowane wydarzenia rodzinne, takie jak np. ślub lub chrzciny. Co z pracownikami, którzy mają już plany wakacyjne i przykładowo opłacili wyjazd zagraniczny? W takiej sytuacji bierze się pod uwagę sposób i termin udzielania urlopów wypoczynkowych.
- Liczy się to, w którym momencie do tego dochodzi. W wielu firmach sporządzane są plany urlopowe, ale mają one charakter raczej poglądowy, bo pracownicy potem i tak składają odrębne wnioski urlopowe tuż przed wyjazdem i dopiero one są akceptowane. Jeśli w takim przypadku pracownik zarezerwował z dużym wyprzedzeniem wycieczkę na podstawie samego zgłoszenia do planu urlopowego, to zrobił to niejako na własne ryzyko. Nawet gdy złożył wniosek o urlop przed opłaceniem wakacji i został on zaakceptowany, właściciel firmy może w dalszym ciągu zmienić termin tego urlopu – tu jednak zastosowanie ma przepis o zwrocie poniesionych przez zatrudnionego kosztów. Zawsze zalecamy przegląd procedury i praktyki udzielania urlopu - często w regulaminie jest jedno, a zwyczajowo robi się zupełnie inaczej. To gotowy przepis na spór – komentuje Paweł Kempa-Dymiński, radca prawny z kancelarii LBKP Legal.
Przedsiębiorcy muszą pamiętać, że odmowa udzielenia wolnego w proponowanym przez pracownika terminie lub przesunięcie zaplanowanego już wypoczynku nie może naruszać jego prawa do urlopu wypoczynkowego. W praktyce oznacza to, że zatrudniony musi otrzymać dni wolne w innym czasie w danym roku kalendarzowym.