Lipiec to ważny miesiąc dla japońskiego Daikina, producenta pomp ciepła. Dwa lata temu w lipcu spółka potwierdziła informacje PB o zamiarze budowy fabryki w Ksawerowie pod Łodzią i złożyła wniosek o grant. Produkcję miała zacząć w lipcu 2024 r. 11 lipca br. podpisała z przedstawicielem Ministerstwa Rozwoju i Technologii umowę z programu wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej. Z informacji PB wynika, że fabryka rozpocznie produkcję jesienią, prawdopodobnie w listopadzie, a najpóźniej w grudniu .
Daikin otrzyma w przyszłym roku 58,3 mln zł w jednej transzy (zwykle wypłata grantu rozkładana jest na kilka lat). Do końca 2025 r. firma zainwestuje 1,453 mld zł i zatrudni 810 osób. Tylko w tym roku przyjmie do pracy łącznie ponad 700 pracowników, a w przyszłym 92. Spośród wszystkich zatrudnionych co najmniej 90 ma mieć wyższe wykształcenie inżynieryjne, 99 wyższe wykształcenie nieinżynieryjne, a 244 egzamin zawodowy.
Firma rozpoczęła inwestycję w 2022 r., gdy kupiła działkę. Jak wynika z umowy o grant, dwa lata temu wydała 208,7 mln zł, w ubiegłym roku 522,3 mln zł, w tym będzie to 686,4 mln zł, a w przyszłym 36,3 mln zł. W ramach inwestycji Daikin przeszkoli co najmniej 646 osób, na co wyda 2,3 mln zł. Japończycy zobowiązali się też do współpracy z uczelniami, na co przeznaczą 8,7 mln zł.
W Polsce w pompy ciepła zainwestowało już kilka firm. W marcu ruszyła fabryka szwedzkiej firmy Aira z grupy Vargas (należy do niej m.in. Northvolt, producent baterii do samochodów elektrycznych). To inwestycja za 1,27 mld zł. Również ta firma dostała grant rządowy: razem ze zwolnieniami podatkowymi w specjalnej strefie ekonomicznej otrzymała pomoc publiczną wysokości 68 mln zł. Aira zapowiedziała rozpoczęcie produkcji rok temu. Jej szybkie uruchomienie było możliwe, bo działa w dawnej fabryce Volvo Bus we Wrocławiu. Na razie zatrudnia 200 osób.
W Legnicy 200 mln EUR inwestuje w produkcję pomp ciepła Viessmann, a za dwa lata ruszy warta 1,2 mld zł fabryka Boscha w Dobromierzu.
