Porozumienie zawarte przez Daimlera dotyczy ok. 250 tys. aut osobowych i dostawczych z silnikami diesla jeżdżących w USA. Wartość ugody z regulatorem i innymi instytucjami sięgnie 1,5 mld USD, a z właścicielami samochodów będzie kosztować koncern ok. 700 mln USD.
Więcej szczegółów będzie znane po złożeniu dokumentów dotyczących ugody w sądzie, co stanie się prawdopodobnie w połowie września.
Amerykański regulator zaczął uważniej przyglądać się samochodom z silnikami diesla po tym jak pięć lat temu Volkswagen przyznał się do manipulowania pomiarem emisji spalin w swoich autach, zaniżającego ich rzeczywistą wielkość nawet 40-krotnie.