Sprzedaż domów spadła w lipcu do najniższego poziomu od pięciu lat. Liczba niesprzedanych domów okazała się największa od 16 lat. Do tego już 12 miesiąc z rzędu spadły ceny. Wzrosły obawy, że taniejące nieruchomości i drożejące kredyty hipoteczne mogą spowodować spadek wydatków konsumpcyjnych, napędzających amerykańską gospodarkę.
Dodatkowo negatywnie na nastroje inwestorów wpłynęła wiadomość o obniżeniu przez analityków aż o 65 proc. prognozy wyników Countrywide Financial, lidera amerykańskiego rynku kredytów hipotecznych. Maleje także wiara w kolejną obniżkę stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu. Rynek szacuje jej szansę na 30 proc. wobec 42 proc. w piątek.
Według optymistów, poniedziałkowa sesja nie przesądza o trwałej zmianie nastrojów. Wskazują to taniejące 3-miesięczne bony skarbowe, do niedawna najbardziej poszukiwane i kupowane papiery. Ma to oznaczać, że obawy rynku wciąż maleją.
MD