CSR zatacza wśród firm coraz szersze kręgi. Nie ma co się dziwić — strategia biznesu oparta na dobrowolnych działaniach na rzecz pracowników, środowiska naturalnego lub lokalnych społeczności przynosi wiele korzyści. Firmy zyskują na wizerunku i motywacji pracowników, mają tez większe przychody. Ale pod jednym warunkiem — musi być realizowana długofalowo, a nie jako okazjonalna aktywność. Takie podejście do CSR praktykuje m.in. grupa Lotos, która współorganizowała gdańską konferencję „Pulsu Biznesu” poświęconą społecznej odpowiedzialności biznesu (patrz ramka).
— Żadna praca nie jest na tyle pilna i ważna, aby nie mogła być wykonywana bezpiecznie. W branży wydobywczej musimy szczególnie o tym pamiętać. Również dlatego CSR nie może być w naszej branży dodatkiem do podstawowych działań firmy. To integralny element prowadzenia biznesu i zarządzania nim. Skala naszych działań rośnie, a wraz z nią musi wzrastać odpowiedzialność za środowisko — podkreśla Zbigniew Paszkowicz, wiceprezes grupy Lotos.
Spółki z sektorów ingerujących w środowisko mają dodatkowe obowiązki, bo ich działalność wiąże się z potencjalnymi zagrożeniami, związanymi m.in. z wydobyciem surowców. Branża wydobywcza wciąż ma w pamięci przykład BP i katastrofy ekologicznej w Zatoce Meksykańskiej. Od tego momentu w całym sektorze zostały znacznie nasilone działania dotyczące bezpieczeństwa i dbałości o środowisko. Kto ich nie stosuje, ten pozostaje w tyle za konkurencją.
Naturze i pracownikom
Lotos ma na koncie cały wachlarz działań ukierunkowanych na ochronę środowiska i zarządzanie zasobami w procesie produkcji. Jednym z najważniejszych przedsięwzięć było wprowadzenie w życie Programu 10+. Jego cele to m.in. ponad 10 mln ton rocznego potencjału przerobu ropy naftowej, ponad 10 proc. własnego wydobycia ropy i ponad 10 mld zł wartości firmy. Grupa zastosowała technologie, które zużywają mniej energii, są bezpieczniejsze i mają mniejszy wpływ na środowisko. Efekt? Dziś grupa zużywa do celów procesowych średnio 16 proc. mniej energii cieplnej i elektrycznej w porównaniu z rafineriami zachodnioeuropejskimi. Jednym z priorytetów jest ochrona bioróżnorodności Bałtyku, na którym grupa wykonuje większość swoich działań. Służy temu m.in. program „Lotos pomaga bałtyckiej przyrodzie”. Ścieki zawierające olej przewożone są na ląd w specjalnych zbiornikach, po czym zostają utylizowane. Natomiast głównym źródłem energii wykorzystywanym na platformach wiertniczych jest gaz ziemny wydobywany wraz z ropą oraz olej napędowy o zawartości siarki mniejszej niż 1 proc.
Bez współpracy ani rusz
Ale nie ma skutecznego CSR bez współpracy. Jej ciekawym przykładem jest na Pomorzu Forum Inicjowania Rozwoju. Wspólne działania realizują w nim podmioty z trzech sektorów — biznesu, samorządu i organizacji pozarządowych. W inicjatywie biorą udział przedstawiciele największych regionalnych firm, jak i znacznie mniejszych przedsiębiorstw z sektora MSP.
— Forum jest narzędziem do wymiany doświadczeń, dobrych praktyk i wypracowania wspólnych przedsięwzięć. Dziś nasze partnerstwo skupia około 20 podmiotów. W ramach projektu przewidujemy powstanie funduszu grantowego i szkolenia oraz doradztwo realizowane w całym regionie — mówi Monika Hinc, prezes Fundacji Inicjowania Rozwoju „UP Foundation”.
Równie istotna co praktyczne działania jest edukacja dotycząca CSR. W Lotosie ten obszar jest jednym z priorytetów.
— Informowanie o kwestiach społecznych, w tym pracowniczych i środowiskowych, znacznie obniża potencjalne, ryzyka w działalności spółki. Dlatego z wiadomościami i edukacją o CSR do wszystkich interesariuszy, czyli osób, z którymi firma ma kontakt w swojej działalności. Organizujemy też Dzień CSR, podczas którego osoby z kadr zarządzających naszych spółek rozmawiają tylko o różnych aspektach społecznej odpowiedzialności biznesu i planują kolejne działania — mówi Jowita Twardowska, dyrektor pionu komunikacji i CSR grupy Lotos.
Będą granty na CSR
Co zrobić, aby także mniejsze firmy angażowały się w działania CSR? Najlepszą zachętą do aktywności na tym polu są dotacje. Jeszcze w tym roku ma ruszyć drugi konkurs dla MSP z dofinansowaniem na przedsięwzięcia społecznie odpowiedzialne.
— Można będzie dostać pieniądze na projekty CSR związane z bieżącą działalnością firmy i dotyczące jednego z trzech obszarów: środowiska naturalnego, relacji z personelem lub zaangażowania społecznego. Nabór jest przeznaczony tylko dla firm z sektora MSP, które prowadzą działalność od co najmniej pół roku — mówi Małgorzata Jelińska, główna specjalistka z departamentu programów pilotażowych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
W zbliżającym się konkursie każda firma będzie mogła sięgnąć po dotację w wysokości 100 tys. zł.
Konferencje „PB” poświęcone CSR
O ile w dużych przedsiębiorstwach działających na międzynarodowych rynkach, pojęcie społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) jest znane, rozumiane i uwzględniane w długofalowej strategii, o tyle w małych firmach ciągle kojarzy się z filantropią i kosztem bez gwarancji zwrotu. Aby to zmienić, redakcja „Pulsu Biznesu” organizuje we współpracy merytorycznej z firmą Martis Consulting, przy wsparciu GPW i pod patronatem Ministerstwa Skarbu Państwa, drugą edycję cyklu konferencji Akademii CSR „Rozwój odpowiedzialnego biznesu”. Przedsiębiorcy z poszczególnych regionów mogą na nich poznać różne aspekty społecznej odpowiedzialności biznesu i podstawowe zasady jej stosowania w praktyce. Najbliższe konferencje odbędą się w Warszawie i Wrocławiu. Więcej informacji: www.konferencje.pb.pl.