Dermika spodziewa się wzrostu sprzedaży w 2003 o około 10 proc.

opublikowano: 2003-12-20 11:26

PAP: Powstała 10 lat temu firma kosmetyczna Dermika Sp. z o.o. spodziewa się w 2003 roku, w którym wprowadziła na rynek 19 nowych produktów, wzrostu przychodów ze sprzedaży o około 10 proc. z 16,8 mln zł w 2002 roku - poinformowała PAP

Jolanta Zwolińska, prezes spółki i główny udziałowiec Dermiki, należącej łącznie do czterech osób.

"Nie spodziewamy się natomiast wzrostu zysku, gdyż wylansowanie nowych produktów luksusowych wymaga dużych nakładów na promocję i reklamę" - dodała, nie podając jednak wielkości zysku prognozowanego na 2003 rok.

Obecnie Dermika wytwarza wyłącznie preparaty do pielęgnacji twarzy. W sumie oferuje 11 linii kosmetyków, składających się z około 70 produktów rynkowych. Ponadto sprzedaje 70 rodzajów produktów profesjonalnych do blisko 2.000 salonów kosmetycznych.

Preparaty profesjonalne zapewniają jej około 6,5 proc. przychodów miesięcznie.

Udział Dermiki w segmencie rynkowych kosmetyków do pielęgnacji twarzy kształtuje się na poziomie 4 proc.

Produkty rynkowe spółki są przeznaczone dla osób zainteresowanych kosmetykami z segmentu premium, czyli tych o wyższych cenach.

"Rozpoczynając działalność nastawiliśmy się na produkcję drogich kosmetyków i tak jest do chwili obecnej. Nasze produkty, podobnie jak 10 lat temu, konkurują z kosmetykami L'Oreal" - powiedziała szefowa Dermiki.

Ceny produktów rynkowych Dermiki kształtują się na poziomie od 40 do 110 złotych za jeden z najnowszych produktów.

"To, że mimo kryzysu udało nam się utrzymać na stałym poziomie liczbę sprzedawanych przez nas produktów, uważamy za sukces" - dodała.

W przyszłym roku firma ma zamiar wprowadzić na rynek 10 nowych produktów, ednak nie chce ujawniać, jakiego rodzaju będą to kosmetyki. Wiadomo jedynie, że będą to środki do pielęgnacji twarzy.

Zwolińska spodziewa się, że w 2004 roku przychody firmy wzrosną po raz kolejny. "Być może uda nam się osiągnąć w przyszłym roku sprzedaż na poziomie 20 mln zł" - powiedziała.

Dodała, że "wiele będzie zależało od tego, jak rynek przyjmie nasz pierwszy produkt o cenie powyżej 100 zł".

Dermika, zatrudniająca 60 osób, wytwarza kosmetyki w fabryce w Ursusie.

"Nie potrzebujemy rozbudowywać naszego zakładu. Mamy nowoczesne maszyny, których zdolności produkcyjnych na razie nie wykorzystujemy jeszcze w pełni" - powiedziała prezes.

Fabryka wytwarza obecnie do 100.000 sztuk kosmetyków miesięcznie. Dermika część swoich produktów zarówno rynkowych, jak i profesjonalnych sprzedaje poza Polską, głównie w Rosji, na Ukrainie, Litwie i Białorusi, a także, choć w mniejszej ilości, w Kanadzie, USA i Norwegii.

"Mamy plany, żeby umocnić się na rynku rosyjskim" - powiedziała Zwolińska. "Zachód jest dosyć trudnym rynkiem dla takiej firmy, jak nasza, która w przeciwieństwie do dużych koncernów ma znacznie mniejsze możliwości ekspansji" - dodała.

Prezes poinformowała, że z zachodnich krajów firma jest najbardziej zainteresowana rynkiem niemieckim.

W 2002 roku eksport stanowił około 2 proc. wszystkich przychodów firmy ze sprzedaży. "W tym roku udział eksportu może być trochę większy" - powiedziała Zwolińska.

Według niej, wejście Polski do Unii Europejskiej sprawi, że krajowe firmy będą poważniej traktowane przez partnerów handlowych z państw wspólnoty.

"Natomiast na naszym rynku, gdzie są już duże koncerny kosmetyczne, raczej nie spodziewam się większych zmian" - powiedziała.