Jeszcze do niedawna niektórzy deweloperzy oferowali klientom kredyty na zakup nieruchomości. W praktyce wyglądało to tak, że nie wymagali całej należności za mieszkanie z góry, ale zgadzali się na jej spłatę w ratach przez przynajmniej kilka lat. Dziś takie sytuacje już się nie zdarzają.

— Z punktu widzenia klienta było to finansowanie droższe niż w bankach, bo sam deweloper, korzystając z kredytu na budowę, musi liczyć się ze znacznie wyższym oprocentowaniem niż nabywca mieszkania. Z drugiej jednak strony z tego rozwiązania mogła skorzystać osoba, która dla banku nie jest wiarygodnym klientem, a więc posiada nieregularne dochody albo ma np. za krótki staż pracy na podstawie umowy o dzieło — tłumaczy Bartosz Turek, kierownik działu analiz Lion’s Banku.
Krótsza droga
Deweloperzy nadal pomagają jednak klientom sfinansować nieruchomość. Zmieniła się jedynie forma wsparcia.
— W biurach sprzedaży wielu deweloperów można skorzystać z usług doradców finansowych, którzy oferują kredyty mniejszej lub większej liczby banków. Innym sposobem pomocy jest współpraca z firmą działającą na rynku pośrednictwa finansowego. Nabywcy mogą otrzymać lepszą ofertę niż standardowa, tj. niższą marżę, niższą prowizję za udzielenie kredytu bądź jej całkowity brak, a poza tym szybsze rozpatrzenie wniosku. Minusem jest to, że doradcy finansowi w biurze sprzedaży dewelopera nie zawsze mają do zaoferowania produkty wszystkich banków — mówi Bartosz Turek.
Deweloperzy podpisują umowy także bezpośrednio z bankami. Jak tłumaczy Marcin Krasoń, analityk Home Brokera, także i w tym przypadku analiza sytuacji kredytowej klienta przebiega szybciej.
— Należy jednak pamiętać, że również liczba banków, współpracujących z deweloperem jest ograniczona — niewykluczone więc, że gdzieś indziej znajdziemy lepszą ofertę pod względem cenowym. Może też zdarzyć się tak, że kredyt uzyskany za pośrednictwem dewelopera będzie i tani, i szybki — dodaje Marcin Krasoń.
Usprawnić proces
Unidevelopment współpracuje z firmą FinaMax, której doradcy finansowi opiekująsię klientami dewelopera, od momentu rozpoznania jego potrzeb, poprzez przygotowanie ofert i aplikacji kredytowych, negocjacje warunków, podpisanie umowy, aż po uruchomienie kredytu. Z pomocy doradców korzysta od 25 proc. do ponad 40 proc. klientów firmy.
— To wygodne rozwiązanie. Często klienci, którzy decydują się na własną rękę uzyskać finansowanie, później żałują swojej decyzji, zwłaszcza, gdy muszą kilka razy uzupełniać brakującą dokumentację — mówi Ewa Przeździecka , dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Unidevelopment. Umowy z pośrednikami finansowymi ma również Atal.
— Jeżeli klient zdecyduje się skorzystać z tej oferty, otrzyma od nas dodatkową promocję, która polega na tym, że zwrócimy mu około 0,75 proc. wartości kredytu. Zależnie od miasta procent ten jest różny — wyjaśnia Ewelina Juroszek, dyrektor ds. sprzedaży mieszkań Atal. Także Dolcan przygotował dodatkowe korzyści dla klientów, którzy kupią mieszkanie na kredyt, zaciągnięty przy pomocy doradcy finansowego z biura sprzedaży dewelopera.
— Oferujemy im zwrot kosztów notarialnych i wyceny nieruchomości, ubezpieczenie na życie oraz bon na wykończenie mieszkania o wartości nawet 10 tys. zł. Pakiet ten cieszy się bardzo dużą popularnością — klienci nie tylko oszczędzają czas i mają zapewnioną wygodę związaną z powierzeniem formalności kredytowychdrugiej stronie, ale także zyskują realne oszczędności — zapewnia Krystian Łukasiewicz, dyrektor działu kredytowego Dolcan.
Na współpracę z bankami zdecydował się z kolei Atlas Estates. Jak zapewnia Michał Witkowski, dyrektor sprzedaży i marketingu tej firmy, główną korzyścią dla klientów jest szybki proces weryfikacji kredytowej i minimalizacja formalności, poza tym większe prawdopodobieństwo skutecznego i terminowego spełnienia wszelkich wymagań związanych z weryfikacją zdolności kredytowej.
— Jeśli chodzi o warunki samego kredytu hipotecznego, specjalną ofertę może zaproponować bank, który finansuje budowę osiedla. Dzieje się tak, ponieważ podczas weryfikacji projektu inwestycyjnego sprawdza on poprawność jego założeń biznesowych, a także pozycję finansową dewelopera. Jeśli decyzja o udzieleniu kredytu przebiegła pomyślnie, bank ma większą pewność, że finansowane budynki rzeczywiście zostaną wzniesione, a lokale trafią do swoich właścicieli. Niższe ryzyko niespłacenia kredytu hipotecznego sprawia więc, że bank jest gotowy zaoferować lepsze warunki cenowe, np. niższą marżę, lub nieco obniżyć kryteria weryfikacji kredytowej klienta — mówi Michał Witkowski.
Wsparcie w dopełnieniu formalności prawnych i finansowych związanych z zakupem mieszkania oferuje także wiele innych spółek, wśród nich FB Antczak, Robyg, Ronson oraz Inpro.