Diamenty w trudnych czasach ekonomicznych stały się inwestycyjną bezpieczną przystanią, obok złota i franka szwajcarskiego. Ceny winduje spory popyt w Azji. Zapotrzebowanie na diamenty w Chinach i Indiach sprawia, że ceny kamieni wzrosły od początku roku o 50 proc., głównie w ostatnich sześciu miesiącach, i dotknęły rekordowych poziomów.
— W Azji wschodząca klasa średnia kupuje swoje pierwsze diamenty — mówi Pooja Kotwani z Rapaport, firmy zajmującej się usługami na rynku diamentów.
Wartość najwyższej jakości szlifowanych 5-karatowych diamentów wzrosła do około 150 tys. USD z 100-120 tys.
USD rok wcześniej.