Dla kogo polisa środowiskowa

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2024-08-08 20:00

Przedsiębiorcy, którzy nie prowadzą działalności zagrażającej przyrodzie, też mogą wyrządzić jej szkodę. Kiedy warto się ubezpieczyć?

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jakie firmy mogą spowodować szkodę w środowisku?
  • Jakie ubezpieczenie zapewni ochronę w takim wypadku?
  • Ile kosztuje taka polisa i kiedy warto ją kupić?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wyrządzenie szkody środowisku naturalnemu może sprawcę słono kosztować. Przedsiębiorcy, których działalność wiąże się z takim ryzykiem, zabezpieczają się odpowiednimi polisami. To przede wszystkim branże: petrochemiczna, recyklingu odpadów, przewozu paliw płynnych i szeroko pojętej produkcji. Bywa jednak, że szkodę wyrządza firma, która na pierwszy rzut oka nie stwarza takiego zagrożenia.

Ukryte ryzyko

Niedawno spaliła się część magazynowa sklepu Merkury Market w Krośnie. To market budowlany, który nie przechowywał substancji niebezpiecznych ani nie produkował chemikaliów. Pożar spowodował jednak skażenie wód gaśniczych, które przedostały się do rzeki Lubatówka przez system kanalizacji. Skutkiem były martwe ryby i bezkręgowce, a dodatkowo w okolicy pożaru w powietrzu odnotowano podwyższony poziom amoniaku.

– W takim przypadku koszty przywrócenia środowiska do stanu sprzed szkody mogą być liczone w setkach, a nawet milionach złotych. Dodatkowo mogą pojawić się roszczenia o odszkodowanie osobowe oraz finansowe, związane z przerwaniem działalności sąsiadujących ze skażonym terenem przedsiębiorstw – mówi Jacek Stolarczuk, młodszy specjalista ds. ubezpieczeń środowiskowych w Colonnade.

Historia pożaru marketu w Krośnie potwierdza, że na ryzyko wyrządzenia szkody przyrodzie powinny być przygotowane firmy z różnych branż, nie tylko tych, których działalność ma na nią wpływ.

– Szkody w środowisku to przecież nie tylko katastrofy ekologiczne o dużym zasięgu czy awarie wielkich oczyszczalni ścieków, ale także kontaminacja lokalnych rzek wpływająca na zarybienie oraz stan innych zwierząt i gleb czy zanieczyszczenie powietrza nawet na relatywnie niewielkim obszarze. W przypadku pożaru w Krośnie zanieczyszczenie wody wydarzyło się niezależnie od rodzaju prowadzonej działalności – mówi Tomasz Kasiński, broker w poznańskim biurze firmy Marsh.

Tymczasem polisy środowiskowe kupują przede wszystkim firmy, których działalność wiąże się z dużym ryzykiem wyrządzenia szkody środowisku.

– Powinny się jednak nimi zainteresować także inne firmy, szczególnie z branży budowlanej, w której zawieranie takich polis jest jednak wciąż zbyt rzadkie, a z punktu widzenia wykonywanej przez nich działalności ryzyko szkód środowiskowych jest bardzo duże – uważa Kamila Pawłowska, broker specjalista w STBU.

Koszt polis trudno oszacować, bo zależy od kilku czynników.

– Czasami ubezpieczenie z sumą gwarancyjną rzędu 1 mln zł może kosztować 10 tys. zł, a niekiedy 5 tys. zł zapłacimy za ochronę na poziomie 150 tys. zł. Składki mogą sięgać nawet 200 tys. zł za ochronę na poziomie 3 mln zł – mówi Tomasz Kasiński.

– Ale na przykład koszt polisy dla sklepów wielkopowierzchniowych jest stosunkowo niski i wynosi kilka tysięcy złotych rocznie przy sumie ubezpieczenia rzędu kilku milionów złotych – mówi Jacek Stolarczuk.

Ochrona i wyłączenia

Niektóre koszty środowiskowe pokryje rozszerzenie polisy OC z tytułu prowadzonej działalności o tzw. klauzulę środowiskową.

– Obejmuje ona odpowiedzialność cywilną ubezpieczonego z tytułu szkód na osobie lub w mieniu, które powstały w efekcie przedostania się niebezpiecznych substancji do powietrza, wody lub gruntu - mówi Kamila Pawłowska.

Firma w takiej sytuacji ma na głowie także wiele innych kosztów, takich jak wydatki na działania zapobiegawcze i naprawcze, które mają na celu przywrócenie środowiska do stanu sprzed szkody.

– Proces naprawy może trwać od kilku miesięcy do nawet kilkudziesięciu lat. Właśnie te koszty najbardziej obciążają sprawcę szkody – podkreśla Kamila Pawłowska.

Pokryje je specjalna polisa środowiskowa.

– W tym wypadku przedmiotem ubezpieczenia jest nie tylko odpowiedzialność cywilna względem osób trzecich za będące następstwem emisji szkody w mieniu, na osobie oraz czyste straty finansowe, ale także administracyjna. Ubezpieczyciel zapłaci zatem również za szkody wyrządzone przez ubezpieczonego powstałe wskutek szkody w środowisku, włączając w to odpowiedzialność z tytułu roszczeń osób trzecich o zwrot poniesionych przez nie kosztów działań zapobiegawczych i naprawczych – tłumaczy Tomasz Kasiński.

Takie ubezpieczenie nie pokryje jednak szkód zatajonych, spodziewanych i takich, które powstały przed zawarciem umowy.

– Nie będzie też rekompensaty w przypadku zdarzeń, które wynikają z zaniechania użycia środków niezbędnych do uniknięcia szkody – mówi Jacek Stolarczuk.

Wyłączona z ochrony jest także wina umyślna.

– W przypadku tego ubezpieczenia może ona przybrać formę świadomego niepodporządkowania się na przykład regulacjom prawnym, ogłoszeniu, rozporządzeniu, instrukcji, decyzji administracyjnej, wyrokowi lub postanowieniu sądu czy też wykorzystywania rzeczy nieposiadającej ważnego atestu, certyfikatu, przeglądu, aprobaty lub niespełniającej norm dopuszczających ją do obrotu – zwraca uwagę Tomasz Kasiński.