To o ponad 10 proc. więcej niż w 2013 r. — wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów, przytaczanego przez portal pracujwlogistyce.pl. To efekt m.in. utraconych zleceń w wyniku sankcji nałożonych na Rosję. Sytuację może jeszcze bardziej pogorszyć wprowadzenie płacy minimalnej dla zagranicznych kierowców wjeżdżających do Niemiec. W tej chwili dłużników z branży transportowej jest 10014. Ich dług wzrósł o 44,5 mln zł.
To duża zmiana, zwłaszcza że w całej gospodarce odnotowano wyhamowanie przyrostu liczby dłużników. W województwach położonych wzdłuż granicy z Rosją, Białorusią i Ukrainą przybyło 108 zadłużonych transportowców i jest ich teraz 1132, a ich dług powiększył się o 4,4 mln zł do 55,8 mln zł. Najwięcej zadłużonych firm z tej branży jest na Mazowszu, Górnym Śląsku i w Wielkopolsce — przewoźnicy z tych trzech województw to blisko 42 proc. wszystkich dłużników. Ich łączne zobowiązania to 142,5 mln zł.