Docenione usługi serwisowe

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 1998-11-06 00:00

Docenione usługi serwisowe

CZAS TO PIENIĄDZ: W wielu przypadkach oferujemy nawet 4-godzinny serwis. Mimo że jesteśmy tańsi, nie możemy skutecznie konkurować na europejskim rynku, gdyż ograniczają nas polskie przepisy celne — twierdzi Andrzej Woźniakowski, prezes CSS. fot. Grzegorz Kawecki

Warszawska spółka Computer Service Support, jedna z największych polskich firm komputerowych świadczących usługi serwisowe, zamierza w lutym zadebiutować na rynku równoległym GPW.

OBECNIE spółka czeka na decyzję KPWiG dopuszczającą ją do obrotu publicznego. Konkretne ustalenia powinny zapaść pod koniec listopada. W grudniu spodziewane jest natomiast dopuszczenie do obrotu giełdowego.

CSS planuje przeprowadzenie emisję akcji serii E, która obejmuje 400 tys. akcji o wartości nominalnej 1,40 zł, zaraz na początku 1999 roku. Cena emisyjna — jak mówi Andrzej Woźniakowski, prezes spółki — nie została dotychczas ustalona, nie będzie jednak niższa od 20 zł.

ZE SPRZEDAŻY akcji zamierzamy uzyskać co najmniej 8 mln zł. Są to plany minimum i przy lepszej koniunkturze giełdowej liczymy na znacznie więcej. Środki z emisji przeznaczone zostaną na sfinansowanie prowadzonych już od I kwartału tego roku prac inwestycyjnych — tłumaczy Andrzej Woźniakowski.

PROGRAM inwestycyjny CSS zakłada, że do końca przyszłego roku zostanie wydane około 17 mln zł. Środki te zostaną przeznaczone głównie na rozbudowę sieci grupy kapitałowej, która liczy obecnie 19 spółek zależnych, a także wprowadzenie do oferty nowych usług zaawansowanych.

CSS specjalizuje się w świadczeniu usług, głównie serwisowych. Stanowią one ponad 50 proc. przychodów. Dalsze 20 proc. przynosi eksport. Zdobyte środki umożliwią nam wprowadzenie szerszej oferty usług, m.in. telekomunikacyjnych i zdalnego serwisowania — dodaje prezes spółki.

COMPUTER Service Support jest krajowym liderem na rynku usług serwisowych. Mając podpisane umowy o współpracę z takimi potentatami branży, jak choćby Dell, IBM, Compaq, spółka stanowi w praktyce ich zaplecze serwisowe, występując często pod ich marką.

SPÓŁKA nie posiada obecnie konkurencji na krajowym rynku. Większość istniejących firm tylko marginalnie zajmuje się usługami informatycznymi, nastawiając się głównie na sprzedaż produktów. Konkurencję stanowią natomiast firmy zagraniczne, jak Digital czy Wang. Obecne przepisy celne nie są dla CSS korzystne, gdyż nie pozwalają na szybką odprawę sprzętu, co z kolei uniemożliwia wywiązanie się z warunków gwarancji. Z tego względu musiano zrezygnować ostatnio ze współpracy z belgijskim partnerem. Mimo tych trudności, spółka planuje jednak w najbliższym czasie wejść na rynek czeski i słowacki.

NA RAZIE CSS nie zamierza poszukiwać inwestora branżowego. Według prezesa Woźniakowskiego — ewentulany inwestor mógłby uniemożliwić spółce współpracę z pozostałymi firmami z branży.

NASZĄ siłą jest neutralność. Nie jesteśmy powiązani z żadnym potentatem, dzięki czemu możemy realizować umowy z wieloma kontrahentami. Nie wykluczam jednak, że w przyszłości, w związku z wejściem do Unii Europejskiej zmuszeni będziemy postarać się o silne wsparcie kapitałowe — twierdzi prezes.

OSIĄGANE przez CSS przychody i zyski cechują się wysoką dynamiką. Planowany na ten rok zysk netto ma wynieść 4,3 mln zł, co w porównaniu z rokiem 1997 oznacza ponad 95-proc. wzrost. Wynik finansowy netto całej grupy ma wynieść 4,9 mln zł. Plany na rok przyszły zakładają przychody ze sprzedaży na poziomie 60,2 mln zł (+49 proc.) dla spółki matki i 83,5 mln zł dla grupy. Zysk netto powinien zamknąć się kwotą 6,1 mln zł dla spółki i 7,3 dla całej sieci.

JAK twierdzi Ewa Poszepczyńska, dyrektor finansowy — prognozowane wielkości pozostają otwartą kwestią, gdyż CSS zamierza w najbliższym czasie przejąć dużą spółkę z branży, co wydatnie wpłynie na zwiększenie obrotów i zysków.