- Coraz ważniejsza staje się kwestia, czy wyjątkowa rola dolara może być utrzymana – powiedział Volcker podczas spotkania w University Club of New York.
Jego zdaniem, osłabienie amerykańskiej gospodarki, polityczny impas w USA, zaangażowanie kraju w dwie wojny oraz pogłębiające się geopolityczne problemy na Bliskim Wschodzie i Azji ograniczają zdolność Stanów Zjednoczonych do wpływania na wydarzenia na świecie.
- To trudny czas dla Ameryki, trudny czas dla świata – powiedział Volcker podkreślając, że USA stoją w obliczu największego kryzysu gospodarczego od II Wojny Światowej. – Jeśli kiedykolwiek była potrzeba światłego, budzącego zaufanie przywództwa, w kraju i w obszarze międzynarodowym, ten moment właśnie nadszedł – dodał.
Volcker uważa, że choć domyślnie USA pozostaje najważniejszym państwem, jego przykład już nie skłania innych krajów do zaufania przywództwu Stanów Zjednoczonych. Były szef Fed twierdzi, że USA zostało okiełznane przez lobbystów i niechęć do przyjęcia realistycznego budżetu. Jego zdaniem, amerykańska administracja straciła także zdolność do pozyskiwania najlepszych i najzdolniejszych Amerykanów do służby publicznej.
- Minęły czasy kiedy USA mogły przedstawiać żądania jako supermocarstwo dysponujące niepokonaną mocą zarówno gospodarczą jak i militarną – powiedział Volcker. – Na świecie rośnie przekonanie, że straciliśmy zarówno siłę gospodarczą oraz, co ważniejsze, spójny i skuteczny model zarządzania, który mógłby być naśladowany przez resztę świata. Zamiast tego, stoimy w obliczu załamanego rynku finansowego, słabych wyników naszej gospodarki i rozbicia politycznego – dodał.
MD, moneynews.com