Dolar słabnie ponownie

Piotr Burza
opublikowano: 1998-11-17 00:00

Dolar słabnie ponownie

W poniedziałek złoty otworzył się mocno na poziomie 7,62/7,42 proc. odchylenia od parytetu. Analitycy przewidują, że złoty może ponownie zyskać na wartości w związku z uspokojeniem sytuacji w Iraku i z poprawą w Brazylii. Rynek oczekuje na jutrzejsze spotkanie Rady Polityki Pieniężnej. Ministerstwo Finansów szacowało październikową inflację na 0,7 proc. Zmniejszyłoby to roczny poziom inflacji do 10,2 proc. W związku z tym przewiduje się zwiększenie presji na obniżenie stóp procentowych jeszcze w tym roku.

— Rynek nie oczekuje większych zmian polityki pieniężnej, lecz po zaskakującej redukcji stóp procentowych w Czechach w tym tygodniu możemy się spodziewać nerwowych ruchów złotego — powiedział jeden z ekspertów.

W ZWIĄZKU ze zbliżającym się końcem roku aktywnych inwestorów zagranicznych na rynku polskim pozostało niewielu. Dlatego też w tym roku analitycy nie przewidują większego napływu kapitału zagranicznego. Sytuacja ta powoduje, że kurs złotego może się wahać pomiędzy 7 i 8 proc. odchylenia od parytetu.

Rano za dolara płacono 3,4430/00 zł, a za markę 2,0570/15 zł. Zgodnie z oczekiwaniami, przed południem złoty wystrzelił w górę. Przy odchyleniu od parytetu 7,67/7,63 proc., dolar kosztował 3,4365/80 zł, a marka 2,0590/00 zł. W południe, w oczekiwaniu na wyniki październikowej inflacji, złoty umocnił się jeszcze bardziej. Dolar kosztował 3,4330/50, marka 2,0570/15 przy odchyleniu od parytetu 7,76/7,71 proc.

INFLACJA w październiku była niższa niż przewidywano i wyniosła 0,6 proc., a roczna inflacja zmniejszyła się do 9,9 proc. W związku z tym na zamknięciu sesji złoty wybił się na poziom 7,71/7,68 proc. odchylenia od parytetu. Za dolara płacono 3,4340/50 zł, a za markę 2,0590/00 zł.

Deficyt budżetowy zwiększył się o 1,37 mld zł, do 11,63 mld zł. Stanowi to 80,8 proc. zakładanego deficytu na rok 1998. Ta sytuacja zwiększa presję na RPP, aby obniżyła stopy procentowe.

Wczoraj odbyła się aukcja na bony skarbowe. Na bony o wartości 400 mln zł zgłoszono popyt wysokości 1,76 mld zł.

WCZORAJ w Tokio za zielonego płacono tylko 122,05 jenów. Było to spowodowane ogłoszeniem planu ożywienia gospodarki. Z sumy 24 bilionów jenów przeznaczonej na jego realizację o 6 bln mają być obniżone podatki, zaś 18 bln ma być przeznaczone na inwestycje i pomoc firmom w wyjściu z pułapki kredytowej.

Rynki światowe czekają na wynik dzisiejszego spotkania zarządu Rezerwy Federalnej w Stanach Zjednoczonych. W przeprowadzonej wśród 25 czołowych ekonomistów ankiecie aż 22 z nich uważa, że Fed obniży stopy procentowe o 0,25 punktu procentowego.

W EUROPIE zielony obsunął się jeszcze bardziej. Zmniejszenie prawdopodobieństwa amerykańskiego ataku na Irak osłabiło dolara w relacji do walut europejskich. Marka niemiecka wzmocniła się znacznie po wypowiedzi Guntrama Palma, członka zarządu Bundesbanku, który stwierdził, że obniżenie stóp procentowych w Niemczech jeszcze w tym roku jest mało prawdopodobne. Za dolara płacono 1,6670 marki, 121,60 jena, a za funta 1,6720 USD.