Dolar znów po 3 zł? To całkiem możliwe

Mikołaj Kusiakowski
opublikowano: 2010-04-23 00:00

Czwartkowa sesja to powrót obaw o deficyt Grecji, który przełożył się na spadki notowań euro, a także wyprzedaż akcji na światowych parkietach. Do pogorszenia nastrojów przyczynił się raport Eurostatu, według którego deficyt budżetowy Grecji był w 2009 roku znacznie większy niż oczekiwano. Efektem tego była zniżka eurodolara w pobliże ważnego wsparcia na 1,3280. Po południu na rynku zaobserwować można było zwiększoną zmienność, co wywołane było obniżką ratingu Grecji przez agencję Moody’s.

Słabsze nastoje osłabiły złotego. Na uwagę zasługuje zwłaszcza zwyżka notowań GBP/PLN, które zbliżyły się do ważnego poziomu 4,50 złotego za funta. Istotne zmiany były też na USD/PLN. Para ta pokonała lokalne opory i jeśli negatywne nastroje się utrzymają, nie będzie można wykluczyć próby przetestowania okolic 3 złotych za dolara.