Polscy przedsiębiorcy muszą się coraz bardziej starać, by przekonać do siebie klientów i notować zyski — mówiły Gazele Biznesu we Wrocławiu.
5— Rosnąca konkurencja wymaga od nas profesjonalizmu i podnoszenia jakości oferowanych usług, a ponieważ to ciągle robimy, zwiększają się nasze przychody, klienci coraz bardziej nam ufają i rozwijają się, a my wraz z nimi — tłumaczy Dariusz Stój, prezes firmy Optident, dystrybutora urządzeń radiologicznych do diagnostyki stomatologicznej.
Podobne obserwacje ma Zbigniew Sobala, prezes firmy Geoline Logistic, która zajmuje się transportem krajowym i międzynarodowym.
— Staramy się z roku na rok maksymalnie poprawiać jakość świadczonych usług. Niestety, wciąż musimy stawiać czoła różnych utrudnieniom, jak choćby liczba podatków. Branża transportowa płaci ich chyba najwięcej. W naszym przypadku jest to około 26 różnych podatków. Chciałbym, żeby państwo mniej ingerowało w życie przedsiębiorców. Jeśli zostanie ograniczona liczba licencji i wszelkiego rodzaju zezwoleń, to sytuacja zdecydowanie się poprawi. Każdy będzie robił to, co umie najlepiej, oczywiście zgodnie z obowiązującym prawem — mówi Zbigniew Sobala.
A czego życzy sobie Marcin Hołdys, prezes firmy THT, która produkuje opakowania przemysłowe?
— Stabilnych przepisów. Polacy są na tyle pomysłowi i kreatywni, że z resztą jakoś sobie radzą — uważa Marcin Hołdys.
Zdaniem Tadeusza Rzepeckiego, prezesa firmy Jata, dealera marki Fiat, w Polsce są warunki do prowadzenia biznesu, jednak to nie wystarczy, by osiągnąć sukces.
— Potrzeba do tego przede wszystkim umiejętności, konsekwencji, chęci, ale też odrobiny szczęścia — uważa Tadeusz Rzepecki.
W tym roku w rankingu Gazel Biznesu wyróżniliśmy 431 przedsiębiorstw z woj. dolnośląskiego. Pierwsze miejsce zajęła firma Savi, która oferuje kompleksowe usługi budowlane. Na pozycji drugiej uplasowała się spółka DLM, sprzedawca kosmetyków, perfum i sprzętu kosmetycznego głównie dla salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Trzecią nagrodę otrzymała natomiast firma Sita Zachód, która świadczy usługi zarządzania odpadami komunalnymi i przemysłowymi. Organizatorem rankingu Gazel Biznesu jest „Puls Biznesu”, a jego autorem wywiadownia gospodarcza Coface.
Komentarz autora rankingu:
Nie warto unikać windykatora
MACIEJ JASIŃSKI, dyrektor windykacji w Coface
Wśród Gazel Biznesu nie ma chyba firmy, której w praktyce biznesowej nie zdarzałyby się trudności w odzyskiwaniu należności lub chociażby opóźnienia w spływie płatności. Może zdarzyć się jednak i tak, że to nam przyjdzie stanąć po drugiej stronie barykady, bo z różnych przyczyn nie możemy dokonać płatności w terminie. Tu na naszej drodze może stanąć windykator. Słów kilka o tym, jak zachowywać się w kontaktach z biurem windykacyjnym. Unikanie kontaktu z windykatorem reprezentującym wierzyciela jest najgorszym sposobem załatwienia sprawy. Profesjonalna firma, działając w dobrze pojętym interesie klienta, potraktuje taką postawę jako odmowę współpracy i rozpocznie bardziej zdecydowane działania. Nie warto też składać oświadczeń, które już na wstępie są niemożliwe do spełnienia, a służą jedynie chwilowemu pozbyciu się problemu. Profesjonalny windykator, mając odpowiednie dane finansowe, przeprowadzając wywiad o dłużniku czy choćby na podstawie samej rozmowy z dłużnikiem jest w stanie łatwo i szybko zorientować się, że przedłożona propozycja nie zostanie dotrzymana. Nie zapominajmy, że windykator zawsze będzie pamiętał o kolejnej racie. Ważne, żeby dłużnik starał się zbudować dobre relacje, np. informując wierzyciela czy windykatora o terminowym dokonaniu wpłaty. Jeżeli sytuacja dłużnika się zmieni, powinien on koniecznie powiadomić o tym windykatora. Kiedy windykator poprosi o dodatkowe zabezpieczenie na czas spłaty zobowiązania, należy przyjąć jego propozycję. Celem firmy windykacyjnej czy wierzyciela nie jest natychmiastowe skorzystanie z takiego zabezpieczenia i ponoszenie kosztów jego realizacji przed sądem czy komornikiem. Daje to jednak wierzycielowi poczucie bezpieczeństwa.
Komentarz autora rankingu:
Nie warto unikać windykatora
MACIEJ JASIŃSKI, dyrektor windykacji w Coface
Wśród Gazel Biznesu nie ma chyba firmy, której w praktyce biznesowej nie zdarzałyby się trudności w odzyskiwaniu należności lub chociażby opóźnienia w spływie płatności. Może zdarzyć się jednak i tak, że to nam przyjdzie stanąć po drugiej stronie barykady, bo z różnych przyczyn nie możemy dokonać płatności w terminie. Tu na naszej drodze może stanąć windykator. Słów kilka o tym, jak zachowywać się w kontaktach z biurem windykacyjnym. Unikanie kontaktu z windykatorem reprezentującym wierzyciela jest najgorszym sposobem załatwienia sprawy. Profesjonalna firma, działając w dobrze pojętym interesie klienta, potraktuje taką postawę jako odmowę współpracy i rozpocznie bardziej zdecydowane działania. Nie warto też składać oświadczeń, które już na wstępie są niemożliwe do spełnienia, a służą jedynie chwilowemu pozbyciu się problemu. Profesjonalny windykator, mając odpowiednie dane finansowe, przeprowadzając wywiad o dłużniku czy choćby na podstawie samej rozmowy z dłużnikiem jest w stanie łatwo i szybko zorientować się, że przedłożona propozycja nie zostanie dotrzymana. Nie zapominajmy, że windykator zawsze będzie pamiętał o kolejnej racie. Ważne, żeby dłużnik starał się zbudować dobre relacje, np. informując wierzyciela czy windykatora o terminowym dokonaniu wpłaty. Jeżeli sytuacja dłużnika się zmieni, powinien on koniecznie powiadomić o tym windykatora. Kiedy windykator poprosi o dodatkowe zabezpieczenie na czas spłaty zobowiązania, należy przyjąć jego propozycję. Celem firmy windykacyjnej czy wierzyciela nie jest natychmiastowe skorzystanie z takiego zabezpieczenia i ponoszenie kosztów jego realizacji przed sądem czy komornikiem. Daje to jednak wierzycielowi poczucie bezpieczeństwa.
Partner strategiczny: PKO Bank Polski
Partnerzy:
Crido Taxand
HRS Ford
FedEx
Express
Krajowy Rejestr Długów
Autor Rankingu: Coface Poland
Partner strategiczny: PKO Bank Polski
Partnerzy:
Crido Taxand
HRS Ford
FedEx
Express
Krajowy Rejestr Długów
Autor Rankingu: Coface Poland
