Domy maklerskie nie promują Netii
Inwestorzy nie mają co liczyć na specjalne kredyty na akcje
Krajowe i zagraniczne osoby fizyczne mogą zapisywać się na akcje Netii tylko w dwóch przedsiębiorstwach maklerskich — w CDM Pekao i DI BRE Banku. Obaj brokerzy — dzięki posiadaniu gęstej sieci placówek — udostępnią inwestorom łącznie 136 punktów obsługi klienta, w których będzie można od 19 do 31 maja subskrybować co najmniej 300 tys. akcji serii G.
Zainteresowanie akcjami Netii sprzedawanymi w transzy inwestorów indywidualnych jest bardzo duże. Nie należy jednak w związku z tym oczekiwać specjalnej oferty ze strony brokerów. Wprawdzie, od dnia sprzedaży w ubiegłym roku akcji PKN-u, będzie to prawdopodobnie największa emisja na krajowym rynku, jednak ze względu na jej układ inwestorzy nie mają szans na otrzymanie od brokerów czegoś więcej niż standardowych kredytów na zakup akcji.
Centralny Dom Maklerski Pekao jeszcze nie przedstawił swojej oferty kredytowej. Jak poinformowali przedstawiciele biura, inwestorzy poznają ją pod koniec tego tygodnia. Nie będzie ona jednak zbytnio odbiegać od tej, jaką proponowano przy wcześniejszych emisjach.
BRE ma, ale skromnie
Z kolei Dom Inwestycyjny BRE Banku, spodziewając się dużej redukcji zleceń, przygotował już ofertę kredytową. Przy wykorzystaniu kredytu minimalna wartość środków własnych musi wynosić co najmniej 100 tys. zł. Sama pożyczka to maksimum 400 proc. tego, co posiada inwestor.
— Oznacza to, że zlecenia z wykorzystaniem najwyższego limitu kredytu można składać mając 25 tys. zł. Prowizja od kredytu ma wynosić maksymalnie 1 proc. i będzie się obniżać wraz ze wzrostem jego wartości. Oprocentowanie pożyczki równe jest stopie lombardowej z danego dnia, pomniejszonej o jeden proc. Na dzień wczorajszy wynosiło ono 20,5 proc. w skali roku — tłumaczy makler.
DI BRE Banku zabezpiecza spłatę pożyczki w sposób standardowy, tj. do czasu jej uregulowania ustanawia blokadę akcji na rachunku. Dodatkowo wymaga zgody współmałżonka osoby biorącej kredyt.
Dwóch ustala reguły
W ocenie analityków, przedstawiona oferta — podobnie jak i ta, którą przygotowuje CDM Pekao — nie jest jednak zbyt atrakcyjna. Na pewno inwestorzy otrzymają mniej niż w czasie zeszłorocznej sprzedaży PKN-u. Mimo że obie oferty z różnych powodów nie mogą być porównywalne, to brak konkurencji ze strony pozostałych biur na rynku musi być widoczny. Przede wszystkim potencjalny nabywca akcji Netii będzie miał do wyboru tylko dwie oferty, a nie przeszło trzydzieści.
W praktyce może to oznaczać, że ze względu na stosunkowo małą sieć POK-ów DI BRE Banku oraz określenie przez niego minimalnej wymaganej wartości środków własnych, drobni inwestorzy będą mieli szansę na skorzystanie tylko z kredytu oferowanego za pośrednictwem CDM Pekao. Oczywiście jeśli CDM postawi niższe wymogi.