Dwie prokuratury prześwietlają Składywęgla.pl

Piotr Nisztor
opublikowano: 2014-06-23 00:00

Jedna prokuratura przygląda się właścicielom i menedżerom spółki, druga bada m.in. jej interesy z rosyjską firmą.

Śledztwo dotyczące nieprawidłowości związanych z dystrybucją węgla nie jest jedynym związanym ze Składamiwęgla. pl, największym w Polsce detalicznym dystrybutorem węgla, z 350 punktami sprzedaży i 250 mln zł rocznych obrotów. Od trzech miesięcy Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi śledztwo o możliwości popełnienia przestępstwa przy przejęciu Składówwęgla.pl. Prokuraturę zawiadomiła spółka Energo z Bielska Podlaskiego, zajmująca się handlem węglem. Reprezentuje ją mecenas Janusz Kaczmarek, były prokurator krajowy.

FOT. Bloomberg
FOT. Bloomberg
None
None

— Mogę tylko powiedzieć, że w naszej ocenie sprawa jest ewidentna — mówi Janusz Kaczmarek.

Kto kogo oszukał

Ustaliliśmy, że firma Energo poinformowała prokuraturę o podejrzeniu wielomilionowego oszustwa, jakiego mieli się dopuścić Marek Falenta i Piotr Matuszak, prezes handlującej węglem spółki KTK Polska (należącej w 100 proc. do rosyjskiej firmy KTK). Gdy Marek Falenta poprzez cypryjska spółkę obejmował 40 proc. udziałów w Składachwęgla.pl, drugi wspólnik — MM Group — miał poważne problemy. Firma była winna Energo 60 mln zł. Dług był zabezpieczony na udziałach MM Group w Składachwęgla.pl oraz na znaku towarowym węglowego przedsiębiorstwa. W marcu 2014 r. Falenta Investments odkupił jednak od Energo część tej wierzytelności (30 mln zł). Dzięki temu spółka z Bielska Podlaskiego zwolniła zabezpieczenia. Marek Falenta nie przelał jednak pieniędzy, ale zapłacił… długiem. Dzień po upłynięciu terminu płatności przedstawił umowę, z której wynikało, że kupił opiewający dokładnie na tę samą kwotę (około 30 mln zł) dług Energo wobec rosyjskiej firmy KTK, wynikający z nierozliczenia się z dostaw węgla.

— Cena została zapłacona poprzez potrącenie wierzytelności. Taka forma płatności była zgodna z prawem i w pełni skuteczna — tłumaczy Marek Falenta.

Energo twierdzi jednak, że umowa mogła zostać sfałszowana. Na dokumencie widnieje bowiem data 26 marca 2014 r. (dzień później 27 marca została podpisana umowa zakupu przez Falenta Investments od Energo wierzytelności MM Group). Energo twierdzi, że tego dnia umowa nie mogła zostać zawarta. Ma o tym świadczyć fakt, że trzy tygodnie po rzekomym zawarciu umowy KTK Polska w jednym z dokumentów wskazywała na wierzytelności wobec Energo właśnie na 30 mln zł.

Umowy i akty notarialne

— Śledztwo prowadzone jest w sprawie nadużycia zaufania i nieuczciwej konkurencji oraz oszustw przez różne podmioty na szkodę spółki Energo — mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Śledczy sprawdzają, czy Falenta Investments wraz z KTK Polska działali wspólnie i w porozumieniu w celu m.in. doprowadzenia Energo do zwolnienia zabezpieczeń w Składachwęgla.pl. Zarówno Marek Falenta, jak i KTK Polska stanowczo zaprzeczają oskarżeniom Energo. Biznesmen traktuje pojawiające się podejrzenia jako absurdalne.

— Wszystkie umowy zostały zawarte w formie z notarialnie poświadczonymi podpisami, nie może więc być mowy o żadnych fałszerstwach — podkreśla Marek Falenta.

— Dysponujemy rzetelną dokumentacją potwierdzającą zgodne z prawem działanie KTK Polska — stwierdził Piotr Matuszak, prezes KTK Polska.

Krążyły plotki, że to Rosjanie przejęli Składywęgla.pl.

— Faktycznie istniała taka możliwość, ale wydaje mi się, że udało jej się zapobiec. Jeżeli znajdziemy nowego dostawcę, to składy pozostaną w polskich rękach. Po aresztowaniu [menedżerów — red.] kredyty kupieckie, których udzieliła firmie MM Group rosyjska firma KTK, zostały postawione w stan natychmiastowej wymagalności i istniała obawa, że udziały Składówwęgla.pl zostaną przejęte przez Rosjan. Staramy się temu zapobiec. Wydaje mi się, że mogła to być zaplanowana akcja przejęcia przez Rosjan Składówęgla.pl. Wtedy sprzedawaliby węgiel bezpośrednio po około 300 zł, co przyczyniłoby się do bankructwa polskich kopalni — mówi Marek Falenta.

Wywiad z Markiem Falentą o problemach na rynku węgla i Składachwęgla.pl czytaj na pb.pl>>