Adam Anioł, analityk BM BGŻ BNP Paribas, wydał rekomendację "neutralnie" dla Budimeksu i wycenia akcje spółki na 185,99 zł.
Jego zdaniem, przestój w przetargach infrastrukturalnych wydłuży spółce drogę do sukcesu. Na korzyść spółki przemawiają co prawda pieniądze, które mają trafić do Polski z nowej perspektywy unijnej, ale ponieważ planowane są zmiany w ustawie o zamówieniach publicznych i oczekiwana jest aktualizacja Programu Budowy Dróg Krajowych, to uczestnicy postępowań przetargowych nie są zapraszani do składania ofert. "Nowych kontraktów można się spodziewać dopiero w IV kw. 2016 r." - uważa Adam Anioł.
W połączeniu z opóźnieniami w przetargach kolejowych spowoduje to, że portfel zleceń grupy będzie się zmniejszał.
"Naszym zdaniem nie jest to uwzględnione w rynkowych oczekiwaniach" - napisał w raporcie Adam Anioł.
Tymczasem Konrad Straszewski, analityk Haitong Banku, uważa że rynek niedoszacowuje wyników Trakcji za 2016 r. Specjalista uważa, że spółka, działająca w obszarze budowy infrastruktury kolejowej, utrzyma w tym roku wysoką rentowność (ok. 6 proc.) i zwiększy zysk operacyjny o jedną czwartą. Ponadto akcje spółki są notowane z dyskontem do grupy porównawczej, co czyni walory spółki - w ocenie Haitong Banku - atrakcyjną inwestycją.
Rekomendacja brzmi "kupuj", a cena docelowa to 14,03 zł.