Z 19-proc. PIT powinni korzystać wszyscy prowadzący działalność gospodarczą, niezależnie od daty jej rozpoczęcia — apelują przedsiębiorcy.
Za kilka dni Senat zajmie się nowelizacją ustawy o PIT. Przedsiębiorcy skupieni w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych (PKPP) alarmują, że jeśli senatorowie nie poprawią niektórych zapisów, to osoby rozpoczynające działalność gospodarczą w ciągu roku podatkowego znajdą się w gorszej sytuacji niż przedsiębiorcy z dłuższym stażem.
Uchwalone przez Sejm przepisy mówią, że do 20 stycznia każdego roku podatnik musi zadeklarować w urzędzie skarbowym, czy chce korzystać z 19-proc. stawki PIT, ale bez ulg, czy też rozliczać się według stawek 19, 30 lub 40 proc., ale z ich zachowaniem.
— Jeśli Senat nie zmieni przepisu, to przedsiębiorcy, którzy podejmą działalność po 20 stycznia, nie będą mogli w 2004 r. skorzystać z 19-proc. stawki PIT. Ten zapis wprowadza w ukryty sposób czasową karencję na stosowanie obniżonej stawki. Osoby rozpoczynające działalność znajdą się w gorszej sytuacji niż ją kontynuujący. I nie chodzi tu o położenie tamy przechodzeniu na samozatrudnienie, gdyż problem ten dotyczyć będzie wszystkich nowych przedsiębiorców, a nie tylko tych, którzy chcieliby świadczyć usługi dla byłego pracodawcy — wyjaśnia Rafał Iniewski, szef departamentu prawnego PKPP.
Problem dostrzega też Business Centre Club (BCC).
— Nie powinno być różnicowania sytuacji podatkowej przedsiębiorców ze względu na moment rozpoczęcia działalności gospodarczej. Grozi to dyskryminacją nowych firm — mówi Wiesław Zawadzki, dyrektor biura lobbingu BCC.
Jak się dowiedzieliśmy, grupa senatorów zamierza wnieść poprawkę, kasującą barierę „20 stycznia”.
Jednak mogą pojawić się też poprawki niekorzystne dla firm. Wczoraj biuro legislacyjne Senatu przedstawiło propozycję zwiększenia ograniczenia świadczenia usług przez samozatrudnionych na rzecz byłych pracodawców.
Biuro legislacyjne chce, aby ten, kto już w 2003 r. prowadził działalność i świadczył usługi na rzecz byłego pracodawcy, a potem wybrał 19-proc. PIT, musiał rozliczać się w 2004 r. według skali 19, 30 lub 40 proc. wraz z odsetkami za zwłokę.