Dziecko pod czułym nadzorem

Magdalena Mastykarz
opublikowano: 2014-04-18 00:00

Właściciele Infopasków.pl wymyślili swój produkt i stworzyli od zera. Szansę dla siebie widzą w wyjściu do Europy.

Dzieci w Polsce rodzi się niewiele, ale rynek produktów dla tej grupy stale się rozwija. Rodzice — nie mogąc znaleźć odpowiednich produktów dla swoich dzieci — sami stają się producentami. Właśnie tak było w przypadku Ewy Kłujszo- Grabowskiej, która wymyśliła infopaski.

NASTAWIENI NA WSPÓŁPRACĘ: — Staram się przekonać
 właścicieli firm z branży dziecięcej, aby oferowali infopaski
 jako wartość dodaną do swoich produktów oraz usług — mówi
 właścicielka. [FOT. A.SZKOCKI]
NASTAWIENI NA WSPÓŁPRACĘ: — Staram się przekonać właścicieli firm z branży dziecięcej, aby oferowali infopaski jako wartość dodaną do swoich produktów oraz usług — mówi właścicielka. [FOT. A.SZKOCKI]
None
None

Potrzeba matką wynalazku

— Moja rodzina prowadzi aktywny tryb życia, dużo podróżujemy i dobrze wiemy, że o zagubienie dziecka podczas podróży nietrudno. Priorytetem dla nas jest zapewnienie bezpieczeństwa dziecku zarówno podczas podróży, jak i w codziennych sytuacjach, np. podczas zakupów w centrum handlowym — opowiada Ewa Kłujszo-Grabowska.

Przeglądając rynek w poszukiwaniu czegoś, co pomogłoby osiągnąć ten cel, nie znalazła produktu, który odpowiadałby jej w pełni. Dlatego razem z mężem postanowili stworzyć go sami. I tak w 2012 r. powstały infopaski — samoprzylepne identyfikatory w formie naklejek na skórę. Ewa Kłujszo- Grabowska i Konrad Kłujszo są autorami pomysłu, producentami oraz bezpośrednimi dystrybutorami tych produktów, które w całości powstają w Polsce.

Infopaski wykonane z atestowanych materiałów oferowane są w kilkunastu kolorowych wzorach. Klienci mogą też zaprojektować własne naklejki. Na identyfikatorach widnieje informacja (w językach polskim i angielskim), że dziecko się zgubiło, i podany jest numer telefonu do rodziców.

Pomogły fundusze unijne

Aby ruszyć z produkcją infopasków, Ewa Kłujszo-Grabowska musiała kupić praktycznie wszystko — od materiałów, z których wykonywane są identyfikatory, po urządzenia do produkcji. Początkowa inwestycja to koszt ok. 60 tys. zł. — połowę tej kwoty udało siępozyskać z funduszu unijnego, konkretnie z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki — Priorytet VI — Rynek pracy otwarty dla wszystkich — Działanie 6.2 — Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości i samozatrudnienia. Najwięcej pieniędzy pochłonęły materiały i początkowa produkcja, w związku z czym budżet na reklamę był ograniczony.

— Długo zastanawiałam się, jak wprowadzić na rynek zupełnie nowy, nieznany klientom produkt. Zdecydowałam się na skorzystanie z oferty jednego z portali zakupów grupowych. Wybrałam moment tuż przed wakacjami, a więc idealny na zaprezentowanie produktu, który ściśle z wakacjami się wiąże — opowiada właścicielka firmy Infopaski.pl. Obecnie popyt na infopaski kształtuje się różnie w zależności od pory roku. Wzrost sprzedaży firma odnotowuje już wiosną i przez całe wakacje jest wzmożone zainteresowanie produktem. Większy ruch można zauważyć również w okresach ferii zimowych i przerw świątecznych, czyli wówczas, gdy ludzie masowo wyjeżdżają.

Europejski potencjał

Firmę tworzą Ewa Kłujszo- -Grabowska, która zajmuje się kontaktem z klientami, i jej mąż Konrad Kłujszo czuwający nad produkcją oraz stroną techniczną przedsięwzięcia. Z infopaskami starają się dotrzeć nie tylko do klientów indywidualnych, którzy mogą ich produkty kupić na stronie internetowej, ale też do firm oraz instytucji działających w branży dziecięcej, m.in. biur podróży, sklepów z artykułami dla dzieci, przedszkoli, pensjonatów. Jakie plany na przyszłość mają właściciele firmy?

— Obecnie koncentrujemy się głównie na aktywnym poszukiwaniu nowych rozwiązań, które zwiększyłyby efektywność procesu produkcyjnego. Wraz z ich wprowadzeniem mamy zamiar wejść na rynek europejski, bo właśnie w nim upatrujemy ogromnego potencjału — podsumowuje Ewa Kłujszo- Grabowska.