E-sklepy szykują się na Black Friday

Justyna Klupa
opublikowano: 2022-10-27 20:00

Brak darmowej dostawy, mniejsze rabaty, krótszy czas obniżki cen – takie zmiany zapowiada wielu e-sprzedawców przed corocznym świętem promocji.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jak inflacja wpłynie na Black Friday?
  • Na jakie zniżki i promocje mogą liczyć konsumenci?
  • Kiedy firmy przygotowują się do Black Friday?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Nieuchronnie zbliża się Black Friday (Czarny Piątek) – w tym roku przypadający 25 listopada - czyli dzień, na który konsumenci czekają przez cały rok, ponieważ wtedy mogą nabyć produkty ulubionych marek lub skorzystać z usług w preferencyjnych cenach. Coraz większą popularnością cieszy się również Cyber Monday (Cyfrowy Poniedziałek), który traktowany jest jako przedłużenie promocyjnych cen.

To jeden z najgorętszych zakupowo okresów w roku. Z uwagi na dużą popularność tych świąt wśród klientów, z roku na rok coraz więcej sklepów przygotowywało na ten czas specjalne promocje. Jednak nadchodzący Black Friday będzie wyglądał nieco inaczej. Trudna sytuacja gospodarcza i rosnąca inflacja wpłyną negatywnie na kształt tegorocznego święta promocji – uważają właściciele e-sklepów biorcy udział w badaniu ankietowym operatora płatności Tpay.

Mniejsze i krótsze promocje

Z badania wynika, że w tym roku 83 proc. właścicieli sklepów online planuje przeprowadzić akcję sprzedażową z okazji Black Friday, natomiast 60 proc. przedsiębiorców deklaruje wprowadzenie obniżek w terminie 25-28 listopada, czyli w okresie obejmującym Czarny Piątek i Cyfrowy Poniedziałek. Natomiast co dziesiąty e-sprzedawca zamierza wziąć udział wyłącznie w Czarnym Piątku.

Jednocześnie wielu przedsiębiorców przyznaje, że tegoroczny Black Friday będzie odbiegał pod względem działań sprzedażowych od tych, do których konsumenci przyzwyczaili się w poprzednich latach. I tak 60 proc. badanych e-sklepów deklaruje, że wzrost kosztów życia i prowadzenia działalności wpłynie negatywnie na wysokość promocji. Zapowiadane przez nich zmiany to przede wszystkim: brak darmowej dostawy (deklaruje go 50 proc. pytanych przedsiębiorców), mniejsze obniżki cen (33 proc.) oraz skromniejszy budżet na marketing i krótszy czas promocji (po 17 proc.).

Mimo że 90 proc. e-sprzedawców deklaruje, że zamierza obniżyć z tej okazji ceny produktów lub usług, to co trzeci przyznaje, że będą one niższe niż w poprzednich latach. Sklepy chcą wynagrodzić klientom tegoroczne niedogodności dołączeniem do zamówienia bezpłatnych produktów lub usług (40 proc.), darmową dostawą (30 proc.) lub wydłużeniem czasu zwrotu towaru albo jego wymiany (10 proc.).

Z badania wynika, że zdecydowana większość sprzedawców (80 proc.) planuje taką samą ofertę promocyjną dla wszystkich konsumentów – zarówno nowych, jak i stałych. Połowa ankietowanych deklaruje obniżki rzędu 30 proc., a co piąty sprzedający w sieci planuje wprowadzenie rabatów do 10 proc. Tyle samo e-sprzedawców zdecyduje się na obniżki do 20 proc. Są jednak i tacy, którzy chcą zaproponować klientom ceny niższe aż do 70 proc. (10 proc. odpowiedzi).

W niektórych sklepach na lepsze warunki promocji będą mogli liczyć stali klienci e-sklepów (20 proc. odpowiedzi). Taki sam odsetek firm zaproponuje korzystniejsze opcje zakupów konsumentom dokonującym zamówień za pośrednictwem aplikacji.

Przygotowanie ma znaczenie

Black Friday i Cyber Monday to bardzo pracowity okres, dlatego dotyczącą go strategię sprzedaży przedsiębiorcy wdrażają ze sporym wyprzedzeniem. 40 proc. firm przygotuje się do zniżek miesiąc wcześniej, a 30 proc. nawet dwa miesiące przed Czarnym Piątkiem. Wszyscy ankietowani zapytani o to, na co zwracają uwagę przed rozpoczęciem akcji sprzedażowej na Black Friday, wskazali na specjalne działania marketingowe. 70 proc. przygotowuje się na zwiększone potrzeby obsługi klienta, a połowa zwraca uwagę na odpowiednie zatowarowanie. 30 proc. firm podejmuje działania związane z SEM i SEO. Taki sam odsetek wprowadza szybkie płatności online.

- Przygotowaliśmy scenariusz działania na Black Week z możliwością elastycznego dostosowania już po pierwszym dniu promocji. Uważnie będziemy monitorować uruchomione na Facebooku i Google kampanie reklamowe i – w zależności od uzyskanych zasięgów – ewentualnie modyfikować treść i segment klientów. Doskonale zdajemy sobie sprawę, jaki wpływ na nastroje konsumenckie ma inflacja i generalnie trudniejsza niż przed rokiem sytuacja gospodarcza, więc pomimo rozwoju naszego kanału e-commerce spodziewamy się podobnej ilości zamówień r/r. ze zwiększonym średnim koszykiem - mówi Joanna Kwiatkowska, wiceprezes spółki Kubota.

- Black Friday w branży kwiatowej jest tak naprawdę rozgrzewką przed zbliżającym się sezonem. To ciekawa okazja do sprawdzenia nowych pomysłów i przedstawienia oferty nowym klientom. Spodziewamy się, że ze względu na obecną sytuację kwiaty i prezenty mogą nie być na szczycie listy potrzeb wielu osób, ale zamierzamy przygotować atrakcyjne rabaty, które umożliwią każdemu przetestowanie usług naszej kwiaciarni internetowej. Mamy nadzieję, że sprowadzimy do siebie klientów, którzy zostaną z nami na dłużej – mówi Michał Myszakowski, specjalista ds. marketingu z Kwiatowej Przesyłki.

Co ciekawe, z ankiety wynika, że w tym roku – mimo mniejszych promocji i rabatów - połowa właścicieli e-sklepów spodziewa się większej liczby zamówień i wyższej średniej wartości koszyków. Natomiast po 20 proc. odpowiedzi padło na zwiększoną liczbę zamówień i średnią wartości koszyków oraz zwiększoną liczbę zamówień i niższą średnią wartość koszyków.