Inwestorzy obawiają się, że epidemia gorączki krwotocznej Ebola w Afryce Zachodniej doprowadi eo zakłócenia dostaw z regionu, który odpowiada za 70 proc. światowej produkcji kakao. Epidemia objęła Gwineę i Liberię, kraje sąsiadujące z Wybrzeżem Kości Słoniowej, będącym największym producentem ziarna kakaowca na świecie. Notowania surowca rosną już szósty miesiąc z rzędu, co jest najdłuższą taką serią od 12 lat.
- W tym roku dzięki dobrej pogodzie na rynku jest nadwyżka, jednak popyt na kakao rośnie, a to oznacza, że w długim terminie rynek znajdzie się w deficycie. Dopiero ostatnio zwyżki napędza epidemia gorączki Ebola – oceniał w rozmowie z agencją Bloomberga Damien Courvalin, analityk banku Goldman Sachs Group.
