Eksport do Rosji jest mało realny
Podaż zdecydowanie przeważa na rolnym rynku towarowym. Po części mogłaby zostać zmniejszona przez uruchomienie eksportu artykułów spożywczych do potrzebującej Rosji. Jednak na razie wyprzedziło nas w tym już kilka innych państw.
ROSJA otrzyma ponad 3 mln ton żywności ze Stanów Zjednoczonych jako pomoc w przetrwaniu zimy. Na zakup 1,5 mln ton produktów spożywczych dostanie kredyt wysokości 600 mln dolarów. Wśród tych towarów będzie kukurydza, soja, składniki do produkcji pasz treściwych, a także mięso i mleko w proszku. Pożyczkę nisko oprocentowaną przyznano Rosji na 20 lat z pięcioletnim odroczeniem spłat. Kolejne 1,5 mln ton pszenicy konsumpcyjnej Stany Zjednoczone przyznały jej bezpłatnie. Jednocześnie Rosja zgodziła się na spełnienie żądania strony amerykańskiej, aby objąć ulgami podatkowymi i celnymi przesyłaną pomoc.
PONADTO ten kraj w pierwszej połowie stycznia 1999 r. może spodziewać się także pomocy żywnościowej z Unii Europejskiej. Według ustaleń, otrzyma od członków Unii żywność wartości 400 mln ecu, w tym 1,1 mln ton pszenicy, 500 tys. ton żyta, 30 tys. ton ryżu, 100 tys. ton wieprzowiny oraz 150 tys. ton wołowiny.
DODATKOWO żywność o wartości 500 mln dolarów trafi do Rosji z Ukrainy, która w ten sposób będzie regulować swe zadłużenie w opłatach za rosyjski gaz. Dostawy z Ukrainy obejmą 1 mln ton ziarna, 100 tys. ton mięsa i 100 tys. ton kaszy. Również Białoruś zaoferowała żywność o wartości 100 mln dolarów w ramach spłaty zadłużenia wobec Rosji.
NATOMIAST Polsce na razie nie udało się wypracować takiej dużej eksportowej umowy. W dodatku z każdym dniem osiągnąć to będzie coraz trudniej. Dużym utrudnieniem w sprzedaży naszych towarów do Rosji jest przede wszystkim wyższa ich cena w porównaniu choćby z cenowym poziomem w państwach UE i Stanach Zjednoczonych. Nawet dopłata przez Agencję Rynku Rolnego 1 złotego do każdego kilograma eksportu półtusz wieprzowych nie spowodowała większego zainteresowania ze strony krajowych firm pośredniczących w obrocie zagranicznym. Na zaplanowane do wysłania 25 tys. ton mięsa, chętnych znalazło się jedynie na połowę. W najbliższym czasie oferta Agencji zostanie ponowiona. Jednak przy rozmiarach eksportu wymienionych krajów, nasz wydaje się znikomy.
WARTO dodać, że w ubiegłym roku Rosja sprowadziła z zagranicy jedną trzecią skonsumowanej żywności za około 13 mld dolarów. Należy się spodziewać, że w tym roku zgłoszone zapotrzebowanie będzie jeszcze większe ze wzgędu na najniższe od 50 lat zbiory.