Anonimowy ekspert morskiego transportu ropy powiedział The Wall Street Journal, że Iran eksportuje ok. 900 tys. baryłek dziennie, około połowę tego, co sześć miesięcy temu. Stało się tak głównie za sprawą mniejszych transportów do Chin i Indii, które mają problem ze znalezieniem tankowców w związku z sankcjami Unii Europejskiej nałożonymi na Iran. Do tego Turcja wzięła irańską ropę składowaną w Egipcie zamiast z samego Iranu.
WSJ podkreśla, że eksport irańskiej ropy mógł właśnie osiągnąć dno i będzie rósł, ponieważ Korea Południowa, która nie sprowadzała jej latem, zapowiedziała, że znów będzie to robić we wrześniu. Turcja z kolei może znów zacząć wkrótce sprowadzać irańską ropę bezpośrednio z tego kraju.